Będziemy karani za….. życie. Pozbawia się nas też prawa do sądu

Od 1 kwietnia straciliśmy prawo nie tylko do demonstracji, ale również prawo do wychodzenia z domu. A także prawo do sądu

Właśnie weszła w życie nowelizacja ustawy o epidemii, która przewiduje kary do 30 tysięcy złotych, ale minimum 5 tysięcy złotych (bynajmniej nie jednokrotne) za… no cóż, generalnie za życie.

  • Za przemieszczanie się, poza czterema celami: zawodowy, wolontariat związany z epidemią, religijny oraz „zaspokajanie niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego”. (Ciekawe, czy opozycyjnemu kandydatowi na prezydenta wolno „przemieścić się” na konferencję prasową?).
  • Za „gromadzenie się” zarówno na demonstracjach, jak również każdych „imprezach, spotkaniach i zebraniach niezależnie od ich rodzaju” (z wyjątkiem spotkań osób najbliższych i zawodowych – a czy wolno pójść do studia na wywiad?).
  • Za niezachowanie odległości 2 metrów między osobami przy przemieszczaniu się (chyba, że jest się z dzieckiem do lat 13 lub z osobą niepełnosprawną).
  • Za  „korzystania z pełniących funkcje publiczne i pokrytych roślinnością terenów zieleni, w szczególności: parków, zieleńców, promenad, bulwarów, ogrodów botanicznych, zoologicznych, jordanowskich i zabytkowych, a także plaż”. Warto zauważyć, że wyliczenie jest tylko przykładowe, więc być może karane jest nawet przebywanie na skwerze miejskim.

I tak dalej, i tak dalej… A, osoba do lat 18 nie może wychodzić z domu w ogóle, chyba że „pod opieką rodzica, opiekuna prawnego, lub osoby dorosłej”. (Nastolatki na swoich komunikatorach zastanawiają się, czy jak siedemnastoletnia matka wyjdzie na spacer ze swoim dzieckiem, to dziecko jest legalnie, ale ona nie?)

Żeby było jeszcze ciekawiej, kar nie nakłada sąd, który mógłby coś marudzić o Konstytucji i braku stanu nadzwyczajnego. Nie, tym się zajmie inspektor sanitarny. Z natychmiastową egzekucją. Odwołanie ostatecznie do sądu administracyjnego. Może. Kiedyś. Dawno po ściągnięciu kary, pięciu, dziesięciu, trzydziestu tysięcy złotych (które dodatkowo można nakładać wielokrotnie za to samo „przewinienie”). Że to łamie prawo do sądu? Artykuły 42 i 45 Konstytucji? A kogo to obchodzi?

Nie opozycję parlamentarną, w każdym razie. Wszystko to zostało włożone w tak zwaną „tarczę antykoronawirusową” i uchwalone przy ogłuszającym milczeniu zarówno Sejmu, jak i Senatu. Nie zauważyli, że pozbawia się obywateli podstawowego prawa, prawa do sądu? W każdym razie Senat nawet nie zgłosił wykreślenia tego jako poprawki (nie to, by coś to dało). I cały „nasz Senat” za tym koszmarnym bezprawiem zagłosował. Podobnie było z Sejmem. Milczały także media – ukazał się jedynie jeden artykuł w Gazecie Wyborczej, mało zauważony przez kogokolwiek. Alarmowali prawnicy, jednak bez odzewu mediów.

Nowe możliwości zauważył za to Generalny Inspektor Policji. – Będziemy stawiać na represję, zwłaszcza wobec osób, które w sposób lekceważący będą łamać zapisy rozporządzenia – ucieszył się Jarosław Szymczyk. Chyba wiemy, kogo ma na myśli.

fot. Pixabay

O autorze

29 thoughts on “Będziemy karani za….. życie. Pozbawia się nas też prawa do sądu

  1. Ciekawam czy jest jeszcze jakiś kruczek, który pozwoli jeszcze zablokować internet, elektroniczne wydania prasy, prywatne rozgłosnie i stacje telewizyjne.

    1. z tego co mi wiadomo to właśnie jest opracowywana ustawa która pozwoli zamknąć lub wyłączyć nadawanie telewizji prywatnej a co do internetu to i tak już jest pod pewną kontrolą ale mają być pod pełną tak że wrzucanie filmów różnych tekstów itp było swobodne to teraz chcą aby były dopiero po weryfikacji . Jak na razie tylko tyle udało mi się na ten temat dowiedzieć

    2. Według następczyni Jarosława Hamleta Gowina wprowadzenie stanu klęski żywiołowej jest równoznaczne z wyprowadzeniem wojska na ulicę i wyłączeniem internetu przez rząd. Gdzie to przeczytała ni cholery nie wiem. A pisząc „wojsko” miałem na myśli tak jak Pani minister prawdziwą armię a nie oddziały partyzantki leśnej zwane wojskami obrony terytorialnej.

  2. Jestem kierowcą ciężarówki. Jeżdżę po Europie, w wykonywaniu pracy nie mam praktycznie żadnych utrudnień. Jeśli pojadę do domu, to również nie ma problemu z kwarantanną, czy potencjalnym zarażeniem rodziny. Zdarzają się ludzie, którzy się z tej całej checy z wirusem śmieją. Wiadomo, że chodzi o coś całkiem innego.

  3. Jedyne w tym momencie co zostało to chwalić Państwo, że wprowadziła takie obostrzenia aby chronić nasze zdrowie i życie. Pani Magdalena Pecul-Kudelska apeluję o rozsądek i rozwagę. Nie wiem ile ma Pani lat ale Pani zachowanie jest bardzo niedojrzałe. Nie życzę Pani nic złego ale hipotetycznie jeśli zaraziłaby Pani kogoś z rodziny ze słabszą odpornością i ta osoba by zmarła to może dopiero wtedy nauczyłaby się Pani pokory. Najważniejsze jest bezpieczeństwo polegające na tym aby duża ilość osób nie zaraziła się w tym samym czasie. „Od 1 kwietnia straciliśmy prawo nie tylko do demonstracji, ale również prawo do wychodzenia z domu. A także prawo do sądu”
    Obyśmy w następnych miesiącach nie stracili prawo do godnego pogrzebu …..

    1. Czytałeś, czytałeś i tak g….o z tego zrozumiałeś! Aby takie obostrzenia były zgodne z prawem musi być wdrożony stan wyjątkowy. Karę nakłada sąd po rozpatrzeniu sprawy, ewentualnie policja za wykroczenie drogowe i inne służby ale adekwatnie do swoich uprawnień. A co z przysługującym prawem do odwołania się od decyzji? A co gdy kogoś nie stać na zapłacenie tych ustalonych przez rząd kar finansowych? A czego się tam tak boją że nie chcą wprowadzić stanu wyjątkowego? A no tak kasy brakuje! Nie dziwota,na swoje pensje mają,na 500+, 300+ i emerytury jest! Ręce opadają i same się w pięści zaciskają! Porażka!

      1. Jak nie stać to umorzą egzekucję. Dlatego ludzie z minimalnym wynagrodzeniem, nie będący właścicielami nieruchomości mogą spokojnie chodzić po lesie i parku.

    2. Panie Marku, ostatnie Pańskie zdanie doskonale obrazuje stan Pańskiego umysłu, świadomości tego z czym mamy do czynienia i zdolności do oceny sytuacji. Otóż prawa do godnego pogrzebu już dawno nie mamy. Godny pogrzeb to taki, gdzie zmarłego może pożegnać cała rodzina, przyjaciele, znajomi, czy nawet obcy ludzie, którzy chcą w ten sposób oddać komuś hołd, wesprzeć rodzinę… To wszystko już zostało nam kategorycznie odebrane. Reżimowy aparat w mundurach – przy poklasku motłochu – i jakiś urzędnik bez sądu może nas za to zrujnować finansowo.
      Nie zauważył Pan, Prawda?
      Czasy się zmieniły, ale ludzie nie. Od zarania dziejów motłochem łatwo było sterować za pomocą strachu przed zarazą. Biada tym, których motłoch podejrzewał o jej rozsiewanie. Zawsze też istnieli kapłani manipulacji sterujący tym motłochem, plebsem, gawiedzią.
      Niech się Pan tak o cudze rodziny nie martwi, ale zatroszczy o swoją i siebie samego. W tym celu może się Pan z rodziną nawet zamknąć w bunkrze i wychylić z niego dopiero za rok, by sprawdzić , czy jest już bezpiecznie. To Pańska sprawa.
      Innych, drogi Panie, niech Pan zostawi w świętym spokoju!
      A piszę to jako osoba, która z powodu pewnej rzadkiej choroby (która to mocno zniszczyła mi płuca) ma niewielkie szanse wyjść cało ze spotkania z koronawirusem.

    3. Już straciliśmy… Zwłok osób, które zmały z powodu CoViD-19 nie wolno od teraz myć i ubrać…

    4. panie marku i reszta ciemnego narodu wam by zakazac oddychac to i tak pochwalicie za to rząd co by wam nie zakazac nie dac i tak polecicie glosowac powiedzą w telewizji to tak trzeba reszta sie nie liczy przeciez, kazali by chodzic wam na rekach wszedzie tez byscie chodzili i mowili brawo tak trzeba by chronic nasze zdrowie nie macie wlasnego rozumu ?mieszkam w miescie gdzie jest 50tys mieszkancow z czego dopiero wczoraj zachorowało bagatela 3 osoby ale rozumiem pandemia tak powiedzieli w telewizji to tak jest …

  4. Jak coś piszecie, to przynajmniej sprawdźcie. Karę 30 tys dostanie osoba która jest poddana kwarantannie i opuści miejsce w którym ja odbywa.

  5. Aj, tak nie można!!! Nie ma ustawy o epidemii – tylko ustawa o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Kary pienięzne mają administracyjny charakter – nie stosuje się tu art. 42 Konstytucji, gdyż ten dotyczy postępowania karnego. Poza tym przysługuje tryb odwoławczy do organu wyższej instancji – wspomniana ustawa odsyła w zakresie nieuregulowanym do Ordynacji podatkowej, a ta do Kodeksu postępowania administracyjnego. Isnieje coś takiego jak miarkowanie kary, odstąpienie od jej wymierzenia w uzasadnionych wypadkach. Celem kar jest uderzenie głównie w kretynów nie przestrzegających kwarantanny („Co robisz w sklepie? Przecież masz kwarantannę!!”; „Ale ja się dobrze czuję”). I szczypta wykrzykników, kolejne sianie paniki. Proszę to poprawić!!!

  6. Czyżbyście nie dostrzegali licho zakamuflowanego celu nadrzędnego, czyli wprowadzenia atmosfery TERRORU i ZASTRASZENIA, a jako „by-product” (wcale niebagatelny) – szybkiego ściągnięcia sporej kasy od „łamiących ww. restrykcje”.
    Ludzie, nie dajcie się „zgłupieć”! Oczywiście, dla własnego bezpieczeństwa zachowujcie wszelką ostrożność, ale możecie także postąpić tak, jak ja to dziś zrobiłem w rachitycznym parku (ale zastrzeżonym w myśl „Rozporządzenia itd.” jako „obiekt” „zamknięty” – wg niewielkiej kartki naklejonej na latarni) w pobliżu mojego bloku. Poszedłem tam, między blokami, aby rozprostować nogi. Wyszedłem prosto na jedną z kilku alejek wiodących do parku. W zasięgu mojego wzroku była w nim dziewczyna z psem na smyczy, mężczyzna w średnim wieku na ławeczce i kroczący ja. Po jakimś czasie tą alejką (NIE drogą samochodową, bo nie ma tam takowej) podjechało do mnie jakieś auto z czymś niebieskim (nie włączonym) na dachu. Zatrzymało się. Wysiadł z niego jakiś facet, wyglądający może na strażnika miejskiego (mało się na tym znam) i zaczął coś do mnie mówić. Ale ja, niejako „z automatu” (po ponad 25 latach pracy na uniwersytecie w kraju anglojęzycznym) od razu rzekłem: „Sorry, I don’t speak Polish.” Facet ZBARANIAŁ. Powiedziałem: „Excuse me” i pomału poszedłem dalej tą alejką wgłąb „obiektu zamkniętego”. Usłyszałem jeszcze, jak drugi facet z tego auta powiedział: „Zostaw go, k..wa, jak się dogadać nie umisz.” Oto cala moja „przygoda parkowa” z dnia 4.4.2020. Naturalnie, można (jeśli się potrafi) powiedzieć coś podobnego po francusku, hiszpańsku, niemiecku itp. – Ręczę, że efekt będzie taki sam. Wypróbujcie. Powodzenia. Napiszcie tu o swoich podobnych doświadczeniach.

    1. Świetne . Tylko jeden szczegół ,,nie możesz być na kwarantannie …Bo figurujesz w „bazie danych „.

  7. Panie Marku już straciliśmy prawo do godnego tego pochówku prawnym zakazem choć by wychodzenia z domu. A do tego jest zakaz kupowania kwiatów na pochówek itp

  8. Ręce opadają, tym ciemnym i durnym narodem można manipulować bez końca . Wytworzyć atmosferę strachu i chajda. Do popierających kagańcowe ustawy , Hitler i Stalin też tak zaczynali .

  9. Będą zbierać na nagrody i nowe luksusy. Stary kaczyński ma wielką , nieprzytomnie wielką ochronę , czy oni również będą płacić karę?

  10. CHINY OSZUKAŁY CAŁY ŚWIAT!. BRAWO.
    Dla tych, którzy jeszcze nie zrozumieli, co się dzieje! Co Chiny otrzymały w ciągu ostatnich trzech miesięcy:
    1. Chiny skutecznie przygotowały się do wojny nowej generacji – wojny bioinformacyjnej.
    Odbyły się ćwiczenia w kraju i pokazały światu mistrzowski warsztat!
    Wypowiedziały wojnę bioinformacyjną całemu światu i bez jednego strzału i okupacji pokonały wszystkie kraje. Posłały nieszkodliwy wirus na cały świat, rozprzestrzeniając horror, strach i chaos, śmierć ludzi i zniszczenie gospodarek krajowych na całym świecie!
    2. Przeprowadziły spis powszechny ludności. Szybki i skuteczny.
    3. Zaostrzono dyktaturę cyfrową. Kontrola sieci społecznościowych i wszelkiej komunikacji.
    4. Stworzyły system do szybkiego ustalenia wszystkich kontaktów w sieciach społecznościowych pożądanej osoby: kto jest z nią w kontakcie, z kim się przemieszczała, gdzie była, z kim się komunikowała.
    5. Wszyscy nielegalni imigranci zostali zidentyfikowani i wielu zostało eksmitowanych z kraju.
    6. Wielu obcokrajowców i szpiegów zostało usuniętych z kraju w łagodny sposób. Sami dążyli do ewakuacji. Resztę zidentyfikowano i przyjęto pod kontrolę.
    7. Opracowano mechanizm masowego i ostrego blokowania całego kraju.
    8. Pokazano całemu światu do czego zdolne są Chiny. Umieszczenie 1,5 miliarda ludzi w pełnej kwarantannie, założenie na wszystkich masek – to jest potężny wpływ, podobnie jak budowa ogromnego szpitala w ciągu tygodnia.
    9. Cały kraj został nauczony, jak dbać o higienę.
    10. Przyjęto ustawę zakazującą spożywania dzikich zwierząt, co jest normą w wielu dzielnicach.
    11. Pokazano światu, jak bardzo wszystkie kraje są zależne od Chin.
    12. Zamrożono wiele łańcuchów produkcyjnych na całym świecie, wywołując globalny kryzys. Zatrzymano całą produkcję na całym świecie!
    13. W służbach policyjnych i różnych służbach reagowania kryzysowego masowo wprowadza się użycie dronów i automatycznych urządzeń śledzących.
    14. Opracowano system masowego obrazowania termicznego z automatycznym obliczaniem danych anomalii.
    15. Zaktualizowano algorytmy działania kamer wideo z rozpoznawaniem twarzy uwzględniając osoby noszące maski, a więc teraz sposób chodzenia osoby jest również uwzględniany w rozpoznawaniu osobowości.
    16. Masowo i szybko tworzone są systemy do automatycznej dostawy towarów.
    17. Opracowano system elektronicznych obozów koncentracyjnych.
    18. Protesty w Hongkongu ustały, a wpływy tamtejszego rządu wzrosły.
    19. Najważniejsze.
    Podczas gdy świat wciąż pogrąża się w kryzysie, Chiny już go opuściły i za grosze wykupiły akcje wszystkich zagranicznych firm działających w Chinach.
    Kupują tańsze aktywa wszystkich przedsiębiorstw na całym świecie.
    Pomagają słabym finansowo państwom, zwiększając swój wpływ globalny. Zyskuje na niższych cenach ropy.
    Tworzą nowe sojusze i porozumienia.
    Podczas gdy cały świat zmaga się z fikcyjną pseudo-epidemią KORONAWIRUSA (COVID-19), przejęły kontrolę nad całym światem!
    Z powyższych informacji wynika, że kierownictwo i parlamenty wszystkich krajów na świecie znalazły się pod całkowitą kontrolą Chin, wykorzystując najnowsze technologie, które są głównie produkowane w ich kraju i od wielu lat dostarczane na całym świecie.
    Póki Rosja, USA i Europa decydowały, kto zdominuje świat, Chiny zasiadły w fotelu królewskim.
    Smutne, ale fakty mówią same za siebie!

  11. Od kiedy wy lewacy o czyma alarmowaliscie. A na pewno NIE Gazeta Wyborcza. Jedyne co to potraficie szcuc ludzi na ulice jakimis KODziarzami, obywatelami RP, a takze wysylac na ulice chorych psychicznie w postaci lgbt i gorszyc opinie publiczna.

  12. Ciekawym jest że gdu ta specustawa i rarcza były poddawane pod głosowanie larum podnosiłytykko tzw. Środowiska ,,antyszczepionkowe. Wtedy wieszano na nich psy. Że pierdzielą jak potłuczeni. To oni zwraxali uwage na to , jakie niebezpieczeństwa kryją się za tym. Ale brak myślemia spowodował że to co weszło ogranicha nam w znacznym stopniu prawa . Teraz jak zwykle mądry Polak po szkodzie

  13. Konstytucja mówi że każdy obywatel ma prawo do wolności i słowa A nas się pozbawia tego prawa nikt nie zmienił konstytucji i nikt nie ma prawa dac mi mandaty bo to nie jest zgodne z prawem niech sobie niektóre gleby z rządu poczytaj w mogę iść do sądu i wygram to ktoś nam narzucić swoje prawa i mamy je wykonywać to jest karalne będę oddychania chodziła na spacery i nikt nie może bezprawnie pozbawić mnie wolności

  14. Szanowny Panie Marku, Pana odpowiedź to typowa demagogia grająca na emocjach – zarażenie bliskiej osoby, starszej, w konsekwencji ,śmierć. Rozumiem obawy o głupotę i niedojrzalość ludzi. Ale cięzar największy artykułu leży na tym że kary za wykroczenia są w trybie administracyjmym, czyli praktycznie bez żadnego trybu. Już jestesmy do tego przyzwyczajeni. Bez możliwosci realnej drogi odwoławczej. Kara wymierzana przez niskiego szczebla urzędnika czy niskiej rangi policjanta. Bo kto inny będzie się tym zajmował. Krawężnik i pani kontroler z Sanepidu. A szczebel czy tez ranga jednak najczęściej idzie w parze z określonym doświadczeniem,kompetencjami etc. Ciężka broń w rękach dyletantów. Brzytwa w rękach malpy

  15. Madraluja cwaniakuja nie przyjmuj mandatu.
    do czasu az ktos zachoruje z rodziny albo sami zachoruja to zmienia zdanie
    im mniej spotkan z innymi tym mniejsze ryzyko zakazenia. Dla mnie liczy sie moje zdrowie i mojej rodziny. Moge nie myc auta i dwa miesiace, to najmniejsza potrzeba. Tak samo jak lazenie po ulicy bez celu.

  16. nie tylko konstytucjia sa jeszcze inne prawa miedzy narodowe np prawa czlowieka ktore nie moga byc łamane przez zadną ustawe rządow tylko tu wychodzi na to ze nasza konstytucjia łamie to prawo bo dopuszcza ograniczanie praw wyzej wymienionych nawet jesli jest pandemia nikt nie ma prawa ci zabranic wyjsc z domu zadna ustawa a tym bardziej zaden minister

  17. Świetne ujęcie i trafna odpowiedź. W stanie wojennym uzbrojony żołdak chcąc się popisać swoją władza przestawił mi pod żebra lufę kałasz i mnie tak prowadził na posterunek. Na szczęście na posterunku oficer miał olej w głowie. Po mojej interwencji odebrał debilowi broń. Ja bym mu nawet prochy nie dał bo do okien by strzelał dla zabawy. Dziś na każdym stanowisku mamy pełno debili wystarczy wysłuchać w TVP info i od razu nachodzi pytanie: „gdzie to taki się ulungl”

Skomentuj Franek z Volwo Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Głosy w dyskusji

Wybory już za:

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Znaczenie „partyjnego programu”

Wygrane kampanie PiSu w praktyce uruchamiały spontaniczne działania oddolne (by użyć ukochanego słowa z czasów „Solidarności”) nie tylko działaczy partyjnych, ale bardziej zaangażowanych wyborców PiSu. Program najwyraźniej do nich przemawiał i zostawiał miejsce na włączenie się w akcję za własną partią.

Czytaj »