Po gwiazdach, księżycu i tęczy przyszedł czas na błyskawicę


Abp Jędraszewski, a za nim media rządowe, wytykają kobietom upowszechnianie symboliki SS. Chociaż tak naprawdę protestujące posługują się zwykłym symbolem błyskawicy, podobnie jak energetycy rozwieszający ostrzeżenia „Uwaga wysokie napięcie”. Ale widocznie hierarcha kościelny wsadzał paluchy, gdzie nie trzeba i go pokopało

Gwiazdy są już u nas od dawna podejrzane, bo się kojarzą z sowietami (te czerwone) albo z Żydami (gwiazda Dawida), księżyc też PiS już oprotestował, bo mu się kojarzy z islamem (flaga Turcji), tęcza zaś jest od kilku lat całkowicie zakazana.


PRZECZYTAJ TAKŻE: Związek partnerski państwa i Kościoła nie sprawdził się


No, a teraz przyszedł czas na błyskawicę. Wygląda więc na to, że naturalne zjawiska astronomiczne i pogodowe są u nas nie do przyjęcia. To ciekawe, że cała symbolika nieba – tęcza, gwiazdy, księżyc a teraz błyskawica – staje się w naszej przestrzeni symbolem piekła. Zostało nam już tylko słońce, ale obawiam się, że jego dni też są już w Polsce policzone.

fot. JohnBob & Sophie Press

O autorze

Głosy w dyskusji

Wybory już za:

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Znaczenie „partyjnego programu”

Wygrane kampanie PiSu w praktyce uruchamiały spontaniczne działania oddolne (by użyć ukochanego słowa z czasów „Solidarności”) nie tylko działaczy partyjnych, ale bardziej zaangażowanych wyborców PiSu. Program najwyraźniej do nich przemawiał i zostawiał miejsce na włączenie się w akcję za własną partią.

Czytaj »