praworządność

Samokrytycznie o zdradzie

Prezydent Lech Kaczyński skutecznie domagał się powstrzymania zmian w kodeksie wyborczym w okresie krótszym niż sześć miesięcy przed wyborami. Jarosław Kaczyński zapewne to pamięta. Nie wątpię w dobrą pamięć także Andrzeja Dudy

Wadliwe państwo

Mamy w Polsce ewidentne naruszenia praworządności, godności człowieka, dobra wspólnego, wolnych wyborów, trójpodziału władzy. Nie można uznać, że wyłonieni w wyborach przedstawiciele mają pełną demokratyczną legitymację do sprawowania władzy w ramach tego niedemokratycznego systemu. Cały porządek prawno-państwowy staje się wadliwy