Wokanda: prawo i co prawo znaczy?

Widziane z wnętrza sądowej sali prawo przestaje być abstrakcją. Kiedy służy obronie praw jednostki, staje się potrzebne jak powietrze do oddychania. Wiele jeszcze trzeba zrobić, by prawo stało się takim fundamentem ustroju, który potrafi podtrzymać demokrację. Będzie tak wówczas, gdy każda i każdy z nas będzie mógł przed sądem dochodzić nie tylko praw "politycznych", ale również "zwykłych" - w szkole, w szpitalu, w urzędzie.

Media są ważne

Nie ma "nielegalnych demonstracji". Nie ma "przepychanek z policją". Tych i wielu innych rzeczy nie wiedzą dzisiejsze media. Pomóż nam budować takie, z których opinia kształtuje "kulturę prawną". Niech się dzięki nim znajdzie odważny sędzia - obok tych bohatersko orzekających w sprawach politycznych - który zdecyduje o adopcji przez parę jednopłciową. Niech się znajdzie taki, który uzna, że ustrój polskiej szkoły skrajnie narusza konstytucyjną wolność zarówno nauczania jak indywidualnego rozwoju. Niech normą stanie się finansowa odpowiedzialność państwa za naruszenia prawa do zdrowia przez zatrute powietrze, do ochrony zdrowia przez zrujnowane szpitale. Media kształtują kulturę prawną. O ile same ją mają.
Wesprzyj nas

Wokanda: prawo i co prawo znaczy?

Zadośćuczynienie za bezprawne przetrzymywanie w ośrodku strzeżonym

Po trzech latach walki o swoje prawa B. z Kongo wraz z żoną i córką otrzymali pozytywną decyzję o udzieleniu ochrony uzupełniającej oraz 72 500 zł zadośćuczynienia za niezgodne z prawem przetrzymywanie w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców – poinformowało Stowarzyszenie Interwencji Prawnej

– Zastosowanie środka polegającego na pozbawieniu wolności winno mieć miejsce dopiero po upewnieniu się w praktyce co do braku możliwości zastosowania jakiegokolwiek innego, mniej dotkliwego środka – napisał sąd w uzasadnieniu.

Jak podaje Stowarzyszenie Interwencji Prawnej, B. jest ofiarą represji politycznych w Kongo, przez tamtejsze władze został uznany za wroga. Gdy prześladowania zaczęły dotykać również jego żonę, podjęli decyzję o ucieczce.

W Polsce zostali zamknięci w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców, mimo potwierdzonej przez psychologa opinii o złym stanie psychicznym żony pana B. Zgodnie z prawem takie osoby nie powinny przebywać w ośrodkach zamkniętych. Mimo tego w ośrodku takim spędzili 2,5 miesiąca.

B. opowiada, że ośrodek przypominał więzienie, byli pilnowani 24h na dobę przez funkcjonariuszy w mundurach, nie mogli wychodzić, cały czas przebywali w małym pokoju.

Stowarzyszenie Interwencji Prawnej: – Po 3 latach walki i odwołaniu od decyzji Szefa Urzędu do Spraw Cudzoziemców, Rada do Spraw Uchodźców udzieliła B. i jego rodzinie ochrony uzupełniającej. W tym samy czasie sąd uznał skargę rodziny na umieszczenie w ośrodku zamkniętym i przyznał łącznie 72 500 zł zadośćuczynienia – B., jego żonie i córce.

W uzasadnieniu sąd podkreśla, że rodzinę umieszczono w ośrodku po to, aby zebrać informacje dotyczące ich wniosku uchodźczego, a informacje te przez dłuższy okres nie były zbierane, mimo pogarszającego się stanu psychicznego cudzoziemców. Co więcej, sądy decydujące o detencji nie uwzględniły dobra dziecka – co zgodnie z prawem i po ludzku – powinno być priorytetem.

Rodzinę reprezentowały adw. Małgorzata Jaźwińska oraz apl. adw. Kornelia Trubiłowicz ze Stowarzyszenia Interwencji Prawnej.

  • Stowarzyszenie Interwencji Prawnej jest organizacją pożytku publicznego, udzielamy bezpłatnej pomocy prawnej osobom z doświadczeniem migracyjnym. Kiedy zagrożone są ich prawa, reprezentuje ich przed sądami i organami krajowymi oraz przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka. W związku z rażącym łamaniem praw człowieka na pograniczu polsko-białoruskim oraz w zamkniętych ośrodkach detencyjnych, jako jedna z organizacji działających w Grupie Granica, monitoruje sytuację na pograniczu, wspiera pomagających oraz reprezentuje poszkodowanych przed organami prawa.

O autorze

Poprzednio w Wokandzie

Prawo w internecie

Dane Google Trends - częstość wyszukiwania haseł o sądach odpowiada najwyraźniej wyłącznie użytkowym potrzebom. Im "bliżej ludzi", tym zainteresowanie większe...

Wspieraj obywatelskie media

Od mediów zależy poziom kultury prawnej społeczeństwa, ale także wśród sędziów.
Wesprzyj nas