W Katarze mieszka 1 mln obywateli i 2 mln personelu, który ich stale obsługuje. Katar kupił od ludzi w FIFA prawo organizacji zawodów w kraju o 37° upale i 97% wilgotności powierza, bo było go na to stać
Dla nich i za ich kasę z ropy przeorganizowano cały światowy kalendarz rozgrywek, by dopasować go do pory „zimowej” igrzysk.
Katar sprowadził z Afryki i Azji niewolników do budowy stadionów i zabrał im dokumenty, by nie mogli uciec. Pracowali dzień i noc bez najmniejszych środków ochrony. Nie zawsze im płacono.
6,5 tysiąca osób zginęło i zaginęło na tych budowach.
Teraz Katar płaci influenserom i redakcjom potężne pieniądze by ci zachwycali się organizacją i atmosferą mistrzostw . Właśnie padła kariera aktorska – mistrza ceremonii otwarcia, którego gaża pozwala mu jednak nie pracować do końca życia .
Napisałabym coś o prawach kobiet do grania w piłkę, czy nawet kibicowania lub chociażby wyjścia z domu, ale to niemożliwe, bo na ulicach nie ma kobiet innych niż te z personelu obsługującego Katarczyków.
FIFA zagroziła wykluczeniem tym zespołom, które chciały choćby na treningowych koszulkach zamieścić emblematy praw człowieka.
6,5 tysiąca śmierci, by się nam podobało.