1. Wolność w Polsce jest podobnie jak dzisiejsza ceremonia pogrzebowa księcia Filipa mocno ograniczona. Tylko dla wybranych osób.
2. Kandydat PiS na Rzecznika Praw Obywatelskich przeszedł w zdominowanym przez partię władzy Sejmie. Jest nadzieja, że przepadnie w Senacie. Bartłomiej Wróblewski, który ma bronić obywateli, był w przeszłości sponsorem marszów ONR. Z pewnością jako RPO, będzie bronił prawa młodzieży narodowej do machania bejsbolami. Wsadzanie Wróblewskiego na fotel po Bodnarze, to trochę tak, jakby rzeźnik miał być przywódcą ruchu wegetarian.
3. Policja używa dronów do kontroli przejść dla pieszych w dużych miastach. Na razie idzie to dość opornie. Drony się psują, a policjanci nie mają jeszcze dużej wprawy w ich obsłudze. Spoko. Wyrobią się. George Orwell i jego 1984, to przy dzisiejszej kontroli obywateli lektura dla dzieci. Podobno Kościół jest bardzo zainteresowany, aby dronami kontrolować życie obywateli w sypialniach i to może być poważna konkurencja dla kanału PornHub.
4. Jaka jest różnica między demokracją w Polsce, a końmi w Janowie Podlaskim? Konie zdechły, a demokracja jeszcze dycha. Jak dodadzą trochę siana, to może przetrwa do ostatecznego uboju.
