Czy w tym liście wyraźniejsza jest troska o reputację policji, czy o dobro mieszkańców/obywateli? – pisze Piotr Niemczyk
W poniedziałek prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski napisał list do Pawła Dobrodzieja, Komendanta Stołecznego Policji. Domaga się wyjaśnienia tego, co działo się w ostatnich tygodniach na ulicach Warszawy (policja używała pałek teleskopowych, gazu pieprzowego, uczestników pokojowych demonstracji zamykała w kotle, tym samym uniemożliwiając im opuszczenia manifestacji).
List komentuje Piotr Niemczyk:
Czy w tym liście wyraźniejsza jest troska o reputację policji, czy o dobro mieszkańców/obywateli?
Nie rozumiem, dlaczego list jest taki miękki. Na ulicach Warszawy widzieliśmy nie tylko naganne zachowania policjantów, także przestępstwa (przekroczenie uprawnień, naruszenia nietykalności cielesnej itd.) Dlaczego prezydent Trzaskowski zwraca uwagę tylko na „zmianę taktyki”.
Policja twierdzi, że zgromadzenia były nielegalne i to jest uzasadnieniem „interwencji”. To może prezydent Warszawy by się jakoś do tego odniósł, jako organ samorządu zobowiązany do rejestracji zgromadzeń i orzekania o ich legalności. Dlaczego przynajmniej nie zapyta, czemu policja traktuje legalne zgromadzenia jako nielegalne.
I na koniec. Gdzie jest Straż Miejska. Zgodnie z art. 11 ust. 1 i 6 ustawy o straży gminnej, do zadań straży miejskiej należy ochrona spokoju i porządku w miejscach publicznych i współdziałanie z organizatorami i innymi służbami w ochronie porządku podczas zgromadzeń i imprez publicznych. Dlaczego strażników miejskich nie ma chociażby po to, żeby w sposób niezależny dokumentowali przebieg zdarzeń?
List Rafała Trzaskowskiego do Pawła Dobrodzieja
Warszawa, 30 listopada 2020 r.
Pan nadinsp. Paweł Dobrodziej,
Komendant Stołeczny Policji
Szanowny Panie Komendancie
W związku z odbywającymi się w ostatnim czasie różnymi i bardzo dynamicznymi wydarzeniami organizowanymi przez środowisko osób reprezentujących m.in. Ogólnopolski Strajk Kobiet, w tym także oceniając zabezpieczenie spontanicznej manifestacji, która odbyła się w Warszawie w dniu 28 listopada br., pragnę zauważyć nieznaczną zmianę taktyki funkcjonariuszy policji do osób pragnących zamanifestować –w tych trudnych przecież dla nas wszystkich czasach, swój sprzeciw wobec ograniczania praw kobiet.
Zauważalna w trakcie zgromadzenia była inna niż chwile wcześniej taktyka działań funkcjonariuszy (piszę tutaj o użyciu pałek teleskopowych), którzy nie ustrzegli się jednak pewnych błędów bardzo negatywnie wpływających na wizerunek kierowanej przez Pana Komendanta formacji.
Niepokojące dla mnie osobiście jest używanie środków przymusu bezpośredniego wobec pokojowo protestujących osób, w tym przede wszystkim kolejny już raz gazu pieprzowego przeciwko obecnym na zgromadzeniu kobietom, a także parlamentarzystkom, czy też otaczanie osób obecnych na takim wydarzeniu szczelnym kordonem policyjnym. Osoby zamknięte wewnątrz nawet po podanych przez policyjne nagłośnienie komunikatach wzywających do rozejścia się, nie mają fizycznej możliwości opuszczenia i oddalenia się z takiego miejsca. Takie działanie policji szczególnie w trakcie zagrożenia epidemicznego jest niezrozumiałe.
Jestem pewien, że podobnie jak ja reprezentuje Pan Generał pogląd, że podstawową zasadą działania Policji jest nieużywanie siły wobec pokojowo nastawionych demonstrantów – ty przede wszystkim wobec kobiet, a użycie środków przymusu bezpośredniego powinno być w takiej sytuacji ostatecznością. Tym bardziej w chwili, gdy siły policyjne uczestniczące w zabezpieczeniu takiego wydarzenia są zdecydowanie większe niż liczba stojących naprzeciw osób.
Każde odstępstwo od reguły i każdy przypadek użycia środków przymusu bezpośredniego wobec demonstrantów musi być w mojej ocenie uzasadniony w szczególny sposób i może mieć miejsce wyłącznie wtedy, gdy wszystkie inne działania nie przynoszą oczekiwanego rezultatu. Wydaje się, że tylko analiza, ocena oraz publiczne wyjaśnienie każdego takiego przypadku pozwoli na wyciągnięcie prawidłowych wniosków na przyszłość i Policja – tak jak było to wcześniej – naprawi swój nadwątlony obecnie wizerunek, bo jest to formacja, która na to, za swoją ciężką i odpowiedzialną służbę, powinna zasłużyć. Oczekuje na przedstawienie Pana punktu widzenia i szczegółowe wyjaśnienia tego, co się zadziało na ulicach Warszawy w ostatnich tygodniach i dniach.
Z poważaniem
Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy
Rafał Trzaskowski
O autorze
Piotr Niemczyk
W latach 90. dyrektor Biura Analiz i Informacji Urzędu Ochrony Państwa, wiceszef zarządu wywiadu UOP. Wieloletni ekspert Sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych. Współorganizator Krajowego Centrum Informacji Kryminalnej. Członek Rady Konsultacyjnej przy ośrodku szkolenia ABW w Emowie. Obecnie jest niezależnym ekspertem ds. bezpieczeństwa