Komentarz dnia: zatrzymaj się w biegu

Medialne "jedynki" - tematy z nagłówków gazet - znikają w zapomnieniu w ciągu dnia. Nikt nie kontynuuje wątków, nie pamięta o sprawach rozgrzewających emocje jeszcze wczoraj. Nie ma dyskusji, refleksji, szans utrzymania rwących się wątków. Glupiejemy. Po obu stronach polskiej politycznej wojny. Tu przynajmniej możesz się cofnąć. Zatrzymać przez chwilę i przeczytać, o czym nie przeczytasz gdzie indziej.

Kup abonament na demokrację

Jest wart co najmniej tyle, ile abonament Netflixa. Albo karnet na siłownię. Obywatele RP i powołana przez nich redakcja Obywatele.News usiłują tu stworzyć ni mniej ni więcej tylko społeczne medium publiczne. Nie tylko dlatego, że PiS przejął TVP, Polskie Radio i kontynuuje ofensywę. Również dlatego, że świat wariuje i bez tego. Media społecznościowe w rękach prywatnych korporacji kształtują naszą wiedzę, gusta, nawet wartości. Nie tylko polityka, również po prostu cywilizacja potrzebuje zerwać z obłędnym tempem narzuconym przez świat komercji, z interesami korporacji i dziczejącej polityki. Pomóż nam w budowie obywatelskiej telewizji publicznej.
Wesprzyj nas

Komentarz dnia: zatrzymaj się w biegu

Godność człowieka jest nienaruszalna

W niedzielę w Hajnówce po raz pierwszy w życiu poczułem się tak, jakbym nie istniał. Zamknięty w kordonie, bez możliwości wysikania się, za przeproszeniem. Dla wszystkich bez wyjątku policjantów, którzy mnie otaczali, nie istniałem


Art. 30. Zasada ochrony godności człowieka – „Przyrodzona i niezbywalna godność człowieka stanowi źródło wolności i praw człowieka i obywatela. Jest ona nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz publicznych.” – Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej.

Ustawa o Policji, art. 14. ustęp 3 – „Policjanci w toku wykonywania czynności służbowych mają obowiązek respektowania godności ludzkiej oraz przestrzegania i ochrony praw człowieka.”

Karta praw podstawowych Unii Europejskiej – artykuł 1 – Godność człowieka: „Godność człowieka jest nienaruszalna. Musi być szanowana i chroniona.”


Tyle najwyższe akty prawne. Rozumiem, że w Rzeczpospolitej Polskiej ciągle formalnie obowiązujące. Niestety tylko formalnie.

23 lutego 2020 roku. Przez Hajnówkę po raz piąty maszerują faszyści, czczący mordercę niewinnej ludności cywilnej, Romualda Rajsa „Burego”. Państwo polskie nie reaguje. Reagują za to jego funkcjonariusze w mundurach opatrzonych orłem w koronie wobec garstki sprzeciwiających się temu obywatelek i obywateli zmuszonych do zastąpienia nieistniejącego państwa. Zamykają zniesionych z ulicy protestujących w kilkudziesięcioosobowym kordonie na ponad dwie i pół godziny.

Narzekać na to nie zamierzam. To nie o tym. Tym razem chcę osobiście i emocjonalnie.

To nie pierwszy mój kordon. Przeżyłem ich w ostatnich czterech latach pewnie już grubo ponad setkę (zaznaczę, że przed 2016 rokiem, poza kontrolami drogowymi, przez polską policję państwową nie byłem legitymowany ani razu). Większość tych kordonów kończyła się wnioskami o ukaranie kierowanymi do sądu. Potem zażalenia i rozprawy. Wszystkie (poza jedną – ale to zupełnie inna historia) zostały umorzone lub zakończone uniewinnieniem. Mam tych wyroków za sobą kilkadziesiąt. W tym kilka postanowień sądu o zatrzymaniach. I znowu (poza jednym) sądy stwierdzały, że zatrzymania były niezasadne i nieprawidłowo przeprowadzone.


Tyle o kordonach policyjnych, zatrzymaniach i sądach. Nie piszę o tym, żeby się chwalić – nie ma czym. Nie piszę o tym, żeby się użalać – jestem dość twardy i jakoś to przetrwam, ale tak było do 23 lutego 2020 roku…

W niedzielę w Hajnówce po raz pierwszy w życiu poczułem się tak, jakbym nie istniał. Zamknięty w kordonie, bez możliwości wysikania się, za przeproszeniem. Dla wszystkich bez wyjątku policjantów, którzy mnie otaczali, nie istniałem. Brak jakiejkolwiek reakcji z ich strony na wszelkie próby nawiązania kontaktu. Byłem dla nich czymś mniej niż powietrzem, nawet nie przedmiotem. W grupie kilkudziesięciu mniej lub bardziej zaprzyjaźnionych osób w identycznym położeniu.

I zrozumiałem, jak może czuć się na przykład zatrzymany z „ziółkiem” siedemnastolatek – sam wobec bezdusznej machiny polskiej policji państwowej. Częściowo świadomość dociera do nas, kiedy dowiemy się o śmierci Igora Stachowiaka. Zawsze zbyt późno.

„Godność człowieka jest nienaruszalna. Musi być szanowana i chroniona.”
Zawsze, wszędzie, przez wszystkich i wobec każdego.

O autorze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Starsze komentarze dnia

Ludzka uwaga jest dziś ulotna

Chwila prawdy o nas: Google Trends - zestawienie częstości wyszukiwania haseł "seks", "dieta" i "Andrzej Duda".

Pomóż budować społeczne media

Medialne "jedynki" - tematy z nagłówków gazet - znikają w zapomnieniu w ciągu dnia. Nikt nie kontynuuje wątków, nie pamięta o sprawach rozgrzewających emocje jeszcze wczoraj. Nie ma dyskusji, refleksji, szans utrzymania rwących się wątków. Glupiejemy. Po obu stronach polskiej politycznej wojny

Kup abonament na demokrację

Jest wart co najmniej tyle, ile abonament Netflixa. Albo karnet na siłownię. Obywatele RP i powołana przez nich redakcja Obywatele.News usiłują tu stworzyć ni mniej ni więcej tylko społeczne medium publiczne. Nie tylko dlatego, że PiS przejął TVP, Polskie Radio i kontynuuje ofensywę. Również dlatego, że świat wariuje i bez tego. Media społecznościowe w rękach prywatnych korporacji kształtują naszą wiedzę, gusta, nawet wartości. Nie tylko polityka, również po prostu cywilizacja potrzebuje zerwać z obłędnym tempem narzuconym przez świat komercji, z interesami korporacji i dziczejącej polityki. Pomóż nam w budowie obywatelskiej telewizji publicznej.
Wesprzyj nas