Komentarz dnia: zatrzymaj się w biegu

Medialne "jedynki" - tematy z nagłówków gazet - znikają w zapomnieniu w ciągu dnia. Nikt nie kontynuuje wątków, nie pamięta o sprawach rozgrzewających emocje jeszcze wczoraj. Nie ma dyskusji, refleksji, szans utrzymania rwących się wątków. Glupiejemy. Po obu stronach polskiej politycznej wojny. Tu przynajmniej możesz się cofnąć. Zatrzymać przez chwilę i przeczytać, o czym nie przeczytasz gdzie indziej.

Kup abonament na demokrację

Jest wart co najmniej tyle, ile abonament Netflixa. Albo karnet na siłownię. Obywatele RP i powołana przez nich redakcja Obywatele.News usiłują tu stworzyć ni mniej ni więcej tylko społeczne medium publiczne. Nie tylko dlatego, że PiS przejął TVP, Polskie Radio i kontynuuje ofensywę. Również dlatego, że świat wariuje i bez tego. Media społecznościowe w rękach prywatnych korporacji kształtują naszą wiedzę, gusta, nawet wartości. Nie tylko polityka, również po prostu cywilizacja potrzebuje zerwać z obłędnym tempem narzuconym przez świat komercji, z interesami korporacji i dziczejącej polityki. Pomóż nam w budowie obywatelskiej telewizji publicznej.
Wesprzyj nas

Komentarz dnia: zatrzymaj się w biegu

Jest mi zwyczajnie wstyd za Polskę. Protest przed Sejmem [ZDJĘCIA]

Poniedziałkowe głosowanie nad poparciem polskiej hańby stanu wyjątkowego było poprzedzone protestem obywateli pod Sejmem. Na „ziemi niczyjej” stanęli Obywatele RP opleceni drutem – zwykłym, bez kolców – bo nie o to by ranić chodziło

Chodziło o to, aby pokazać sprzeciw wobec bezmyślnego okrucieństwa władzy wobec 32 afgańskich uchodźców, którzy koczują na granicy w Usnarzu Górnym. Chodziło też o sprzeciw wobec obojętności świata wobec setek tysięcy migrantów uciekających ze świata biedy i wojny, gdzie przed tymi migrantami rozciągają drut kolczasty ci, którzy swój dobrobyt zbudowali na ich krzywdzie.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Obywatelski stan wyjątkowy?

Wczoraj było przed Sejmem ze dwieście, może trzysta osób. Dużo? Raczej tragicznie mało zważywszy, że sami jesteśmy krajem migrantów. Miliony Polaków migrowało do Francji, Stanów, Anglii, Niemiec, Austrii, Holandii i wszędzie, gdzie widzieliśmy dla siebie szansę na lepsze życie. I nigdzie, ale to nigdzie nie stawiano przed nami zasieków. Ani w czasie pokoju w Europie Zachodniej, ani w czasie II wojny, jak choćby w Iraku.

Dziś nasze podziękowanie za ówczesną solidarność z polskimi uchodźcami symbolizuje żyletkowy drut kolczasty na granicy polsko – białoruskiej, który „chroni” nas przed zmęczonymi uchodźcami. Z Iraku, Afganistanu, Syrii.

Jest mi zwyczajnie wstyd za Polskę. Za to, że oddaliśmy własny kraj w ręce bandytów w garniturach. Ale jest mi wstyd, że mimo sześciu lat ordynarnego bezprawia władzy, opozycja parlamentarna nie potrafi zdobyć się na gest solidarności z tymi, którzy poświęcając własny komfort są zawsze tam, gdzie być powinni. I nie są to, jak w przypadku większości polityków, kamery mainstreamowych mediów.


fot. Monika Bryk

O autorze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Starsze komentarze dnia

Ludzka uwaga jest dziś ulotna

Chwila prawdy o nas: Google Trends - zestawienie częstości wyszukiwania haseł "seks", "dieta" i "Andrzej Duda".

Pomóż budować społeczne media

Medialne "jedynki" - tematy z nagłówków gazet - znikają w zapomnieniu w ciągu dnia. Nikt nie kontynuuje wątków, nie pamięta o sprawach rozgrzewających emocje jeszcze wczoraj. Nie ma dyskusji, refleksji, szans utrzymania rwących się wątków. Glupiejemy. Po obu stronach polskiej politycznej wojny

Kup abonament na demokrację

Jest wart co najmniej tyle, ile abonament Netflixa. Albo karnet na siłownię. Obywatele RP i powołana przez nich redakcja Obywatele.News usiłują tu stworzyć ni mniej ni więcej tylko społeczne medium publiczne. Nie tylko dlatego, że PiS przejął TVP, Polskie Radio i kontynuuje ofensywę. Również dlatego, że świat wariuje i bez tego. Media społecznościowe w rękach prywatnych korporacji kształtują naszą wiedzę, gusta, nawet wartości. Nie tylko polityka, również po prostu cywilizacja potrzebuje zerwać z obłędnym tempem narzuconym przez świat komercji, z interesami korporacji i dziczejącej polityki. Pomóż nam w budowie obywatelskiej telewizji publicznej.
Wesprzyj nas