Komentarz dnia: zatrzymaj się w biegu

Medialne "jedynki" - tematy z nagłówków gazet - znikają w zapomnieniu w ciągu dnia. Nikt nie kontynuuje wątków, nie pamięta o sprawach rozgrzewających emocje jeszcze wczoraj. Nie ma dyskusji, refleksji, szans utrzymania rwących się wątków. Glupiejemy. Po obu stronach polskiej politycznej wojny. Tu przynajmniej możesz się cofnąć. Zatrzymać przez chwilę i przeczytać, o czym nie przeczytasz gdzie indziej.

Kup abonament na demokrację

Jest wart co najmniej tyle, ile abonament Netflixa. Albo karnet na siłownię. Obywatele RP i powołana przez nich redakcja Obywatele.News usiłują tu stworzyć ni mniej ni więcej tylko społeczne medium publiczne. Nie tylko dlatego, że PiS przejął TVP, Polskie Radio i kontynuuje ofensywę. Również dlatego, że świat wariuje i bez tego. Media społecznościowe w rękach prywatnych korporacji kształtują naszą wiedzę, gusta, nawet wartości. Nie tylko polityka, również po prostu cywilizacja potrzebuje zerwać z obłędnym tempem narzuconym przez świat komercji, z interesami korporacji i dziczejącej polityki. Pomóż nam w budowie obywatelskiej telewizji publicznej.
Wesprzyj nas

Komentarz dnia: zatrzymaj się w biegu

Kaczyński wie, że władza mu się wymyka

Hiroo Onoda złożył broń w 1974 roku. Przez 29 lat po zakończeniu drugiej wojny światowej trwał na posterunku w filipińskiej dżungli nie dowierzając, że ta wojna już się skończyła. W roku 2005 na Mindanao odnaleziono dwóch japońskich żołnierzy, którzy ukrywali się w obawie, iż zostaną potraktowania jak dezerterzy. Trzeba było sześćdziesięciu lat by dotarła do nich wiadomość o kapitulacji Japonii

W Polsce ad 2022 żyje człowiek, dla którego II wojna światowa nie skończyła się do dziś. Wciąż uważa, że głównym wrogiem państwa polskiego są Niemcy. Trudno traktować Jarosława Kaczyńskiego jako ofiarę ostatniej z wojen, bo urodził się kila lat po jej zakończeniu. Jednak trauma związana z antyniemiecką propagandą, która w pierwszych powojennych dekadach głęboko przeorała polskie umysły, w mózgu młodego Jarosława wyryła piętno, które determinuje całe jego dorosłe życie do dziś. Z pewnością to ciekawy kliniczny przypadek dla padań psychiatrycznych i socjologicznych, jednak wpływ tego człowieka na życie czterdziestomilionowego państwa sprawia, że staje się równie niebezpieczny jak afrykańscy watażkowie, którzy dla utrzymania władzy gotowi są poświęcić życie milionów obywateli własnego kraju.

Człowiek, który zarówno przez swoje najbliższe otoczenie, jak i coraz mniej skrywaną prorosyjską orientację, wzorujący się wprost na putinowskim stylu sprawowania władzy, realizuje już całkiem otwarcie antyunijną politykę mordercy z Kremla. Bez żenady opowiada z wiecowej mównicy, że; „my się na taką Unię Europejską nie godzimy”. Bo wie, że władza wymyka mu się ze starczych dłoni i zamiast przyszłych pomników dla swoich towarzyszy partyjnych czekają na nich cele. Na razie puste.

fot. flickr.com

O autorze

Starsze komentarze dnia

Ludzka uwaga jest dziś ulotna

Chwila prawdy o nas: Google Trends - zestawienie częstości wyszukiwania haseł "seks", "dieta" i "Andrzej Duda".

Pomóż budować społeczne media

Medialne "jedynki" - tematy z nagłówków gazet - znikają w zapomnieniu w ciągu dnia. Nikt nie kontynuuje wątków, nie pamięta o sprawach rozgrzewających emocje jeszcze wczoraj. Nie ma dyskusji, refleksji, szans utrzymania rwących się wątków. Glupiejemy. Po obu stronach polskiej politycznej wojny

Kup abonament na demokrację

Jest wart co najmniej tyle, ile abonament Netflixa. Albo karnet na siłownię. Obywatele RP i powołana przez nich redakcja Obywatele.News usiłują tu stworzyć ni mniej ni więcej tylko społeczne medium publiczne. Nie tylko dlatego, że PiS przejął TVP, Polskie Radio i kontynuuje ofensywę. Również dlatego, że świat wariuje i bez tego. Media społecznościowe w rękach prywatnych korporacji kształtują naszą wiedzę, gusta, nawet wartości. Nie tylko polityka, również po prostu cywilizacja potrzebuje zerwać z obłędnym tempem narzuconym przez świat komercji, z interesami korporacji i dziczejącej polityki. Pomóż nam w budowie obywatelskiej telewizji publicznej.
Wesprzyj nas