Władza jest jak kieszonkowiec, który pieprzy głupoty o uczciwości
Huk!
Propagandowa TVP, zwana przez internautów Narodową Szczujnią, mimo wyroku sądowego oświadcza, że nie przeprosi gminy Gdańsk za swój przekłamany materiał i nie wykona wpłaty na cel charytatywny. Będą płacić za to surowe kary, ale z pieniędzy podatników, bo przecież nie z pensji pana Kurskiego.
Mały piard.
Prorządowy Związek Solidarność, zabawka pana Piotra Dudy, słowami swojego bossa, miłośnika apartamentów w drogich hotelach, oświadcza, że nie zapłaci zasądzonej już kary finansowej miastu Gdańsk za niezgodne z przepisami powieszone reklamowe banery.
I grubsza rura.
Prokuratura pod rządami pana Ziobry nie widzi żadnych afer, w które zamieszczane są osoby ze świecznika władzy, mimo że prawie codziennie informują o nich niezależne od PiS media. Nie tylko ochrania aferzystów, ale staje się ich moralnym wspólnikiem.
Wnioski.
Już od początku swoich rządów PiS sprzyjał anarchii prawnej, czyli naciągał przepisy, łamał konstytucje, niszczył kulturę prawną. Skoro takie swawolne harce na obowiązujących przepisach wykonuje władza, to nie ma się co dziwić, że ludzie mają gdzieś zarządzenia o obostrzeniach sanitarnych i masowo je łamią.
Prawdziwi przestępcy i kryminaliści utwierdzają się zaś głęboko w przekonaniu, że wszelkie przepisy są dla frajerów i wygrywa ten, który jest bardziej cwany i poukładany z władzą.
Smutna prawda:
I dlatego w Polsce zawsze będzie gnój, kombinatorstwo i Państwo Kolesi.
A tak swoją drogą to słyszałem, że Orlen zmienia nazwę na Orlen Qurwa.
O autorze
Krzysztof Skiba
Muzyk, satyryk, publicysta, aktor, konferansjer, autor happeningów, wokalista rockowy. Członek zespołu Big Cyc.