Wieczór wigilijny, to szczególny moment. Zdarzają się prawdziwe cuda i ostatnie promocje w sklepach z nabiałem. Nawet Prezes Narodu przemówił wreszcie ludzkim głosem
Notowania PiS tak bardzo spadły, że Jarosław Kaczyński oświadczył przed chwilą, iż jesteśmy wszyscy jedną, wielką rodziną. Ewidentnie chce nas w coś wyrobić i pociągnąć za sobą w przepaść.
Ale jak to rodziną? Nawet z Tuskiem, Hołownią, Czarzastym? Ze Strajkiem Kobiet? Z całym tym lewactwem, ze zdradzieckimi mordami, z gorszym sortem? Skąd ta nagła miłość w ustach prezesa? Chyba za szybko zjadł świąteczne wypieki? Może były jeszcze gorące i poparzył sobie usta.
ZOBACZ TAKŻE: Wolne Sądy i przyjaciele życzą Wesołych Świąt [WIDEO]
Z drugiej strony, to jak sobie tak pomyśle, że my wszyscy mamy być jedną, wielką rodziną z Terleckim, z mściwym i pamiętliwym Ziobro, chytrym Rydzem, czy ćwiczącym przysiady umysłowe premierem, to wiem już jaka to będzie rodzina. Wybitnie patologiczna.
A co do pana premiera, to trzeba przyznać, że ma niezłe pomysły. Zrobił prezesowi, ładny prezent pod choinkę. Cały naród w pudełku. Domowym.
Na zdjęciu: obywatele zaskoczeni przesłaniem nagłej miłości Jarosława.
O autorze
Krzysztof Skiba
Muzyk, satyryk, publicysta, aktor, konferansjer, autor happeningów, wokalista rockowy. Członek zespołu Big Cyc.