Komentarz dnia: zatrzymaj się w biegu

Medialne "jedynki" - tematy z nagłówków gazet - znikają w zapomnieniu w ciągu dnia. Nikt nie kontynuuje wątków, nie pamięta o sprawach rozgrzewających emocje jeszcze wczoraj. Nie ma dyskusji, refleksji, szans utrzymania rwących się wątków. Glupiejemy. Po obu stronach polskiej politycznej wojny. Tu przynajmniej możesz się cofnąć. Zatrzymać przez chwilę i przeczytać, o czym nie przeczytasz gdzie indziej.

Kup abonament na demokrację

Jest wart co najmniej tyle, ile abonament Netflixa. Albo karnet na siłownię. Obywatele RP i powołana przez nich redakcja Obywatele.News usiłują tu stworzyć ni mniej ni więcej tylko społeczne medium publiczne. Nie tylko dlatego, że PiS przejął TVP, Polskie Radio i kontynuuje ofensywę. Również dlatego, że świat wariuje i bez tego. Media społecznościowe w rękach prywatnych korporacji kształtują naszą wiedzę, gusta, nawet wartości. Nie tylko polityka, również po prostu cywilizacja potrzebuje zerwać z obłędnym tempem narzuconym przez świat komercji, z interesami korporacji i dziczejącej polityki. Pomóż nam w budowie obywatelskiej telewizji publicznej.
Wesprzyj nas

Komentarz dnia: zatrzymaj się w biegu

O Gowinie, o którym mówić i pisać się nie powinno…

Bronisław Komorowski zaprosił upadłego Gowina do polityki i razem z Kosiniakiem Kamyszem i innymi „spadami” z dawnego PO próbuje budować demokratyczną, konserwatywną siłę. Na razie mają poparcie „pod progiem” lub odrobinę „nad”. Poparcie dla Gowina sięga promili. Ale nie ta ich „walka o życie” jest tak naprawdę istotna. Istotne jest to, że pojawił się Gowin

Upraszając, rozumiem, że dla Komorowskiego, Kamysza i innych wystarczy, że Gowin chodzi co niedzielę do kościoła. Co on myśli, co zrobił i może zrobić znaczy niewiele. Wykazują się jeszcze przy okazji brakiem wyobraźni i pragmatyzmu. Gowin znany jest z tego, że tam gdzie jest, to od razu zamierza odegrać znaczącą i kierowniczą rolę, więc najpewniej ma zamiar przejąć stery powstającej z trudem nowej formacji… On inaczej nie potrafi. To pewne. Więc w dodatku biorą na pokład nie tylko skompromitowanego polityka, który wielokrotnie dla miłości własnej naraził Polskę na gigantyczne szkody (wspieranie dewastujących ustrój demokratyczny, naszą obecność w UE i nasze sojusze działań Kaczyńskiego) to jeszcze narażają siebie na kolejne zdrady i wolty Gowina, który niewątpliwie dojdzie do wniosku, że „wie lepiej”, że „tylko on” ma „moralne” prawo rządzić.

Wszystko razem kompromituje tych panów, ich formację, którą łączą jedynie „misiaczki” z księżmi i biskupami i według mnie skazuje na klęskę. Szkoda, bo to przeszkadza w budowaniu jednej, wspólnej listy, która jest warunkiem zdecydowanego zwycięstwa pozwalającego odbudować demokratyczną, bezpieczną i dostatnią Polskę.

Tekst opublikowany został na pawelbujalski.blog

fot. Facebook

O autorze

1 thought on “O Gowinie, o którym mówić i pisać się nie powinno…

  1. Różnica między PRL i III RP jest tylko taka, że w PRL przez 40 lat szyldy się nie zmieniały (PZPR, ZSL, SD), ale jakimś cudem, niedemokratycznie (strajki) te parszywe partyjne ryje się średnio co 10 lat wymieniały. W III RP te świńskie partyjne ryje się od 30 lat nie zmieniają, za to szyldy partyjne zmieniają się jak w kalejdoskopie. I nie ma ani demokratycznych, ani niedemokratycznych metod by te świńskie partyjne ryje przegonić na cztery wiatry.

    Oba systemy to były i są dyktaturą partyjną. W pierwszej co jakiś czas wymieniano świńskie partyjne ryje, w drugiej te same świńskie ryje operują pod coraz to nowymi szyldami.

    Jeden i ten sam syf.

Comments are closed.

Starsze komentarze dnia

Ludzka uwaga jest dziś ulotna

Chwila prawdy o nas: Google Trends - zestawienie częstości wyszukiwania haseł "seks", "dieta" i "Andrzej Duda".

Pomóż budować społeczne media

Medialne "jedynki" - tematy z nagłówków gazet - znikają w zapomnieniu w ciągu dnia. Nikt nie kontynuuje wątków, nie pamięta o sprawach rozgrzewających emocje jeszcze wczoraj. Nie ma dyskusji, refleksji, szans utrzymania rwących się wątków. Glupiejemy. Po obu stronach polskiej politycznej wojny

Kup abonament na demokrację

Jest wart co najmniej tyle, ile abonament Netflixa. Albo karnet na siłownię. Obywatele RP i powołana przez nich redakcja Obywatele.News usiłują tu stworzyć ni mniej ni więcej tylko społeczne medium publiczne. Nie tylko dlatego, że PiS przejął TVP, Polskie Radio i kontynuuje ofensywę. Również dlatego, że świat wariuje i bez tego. Media społecznościowe w rękach prywatnych korporacji kształtują naszą wiedzę, gusta, nawet wartości. Nie tylko polityka, również po prostu cywilizacja potrzebuje zerwać z obłędnym tempem narzuconym przez świat komercji, z interesami korporacji i dziczejącej polityki. Pomóż nam w budowie obywatelskiej telewizji publicznej.
Wesprzyj nas