Z ujawnionej korespondencji ze skrzynki mailowej ministra Dworczyka, wynika jasno, że władza jest jak pato celebrytka po pięciu botoksach, dba tylko o własny wizerunek. Nie są istotne dla niej zagadnienia takie jak zdrowie Polaków czy sprawy gospodarcze. Wszystko kręci się tam wokół notowań popularności
Jedynym problemem pato celebrytki jest ewentualny spadek notowań, czyli utrata popularności. Gdy aktorce serialowej spadają notowania, szybko wdaje się w nowy romans na planie serialu, zachodzi w ciąże z osobistym trenerem fitness lub po prostu przychodzi bez majtek na bankiet. Takie działania powodują, że media piszą o kobiecie więcej i jej atrakcyjność medialna wzrasta.
Podobnie zachowuje się władza. Gdy na jaw wychodzą jej afery lub zaniedbania szybko ogłasza Polski Ład, budowę stoczni w Radomiu czy Skierniewicach, lub Lex TVN, czy Lex Czarnek, które automatycznie przykrywają „nudne” tematy z okradaniem państwa, płaceniem kar za Turów czy wzrostem zgonów z powodu covid-19.
ZOBACZ TAKŻE: Szybkie strzały Skiby
Społeczeństwo i media uczestniczą w nowej i podsycanej przez władzę szarpaninie, a kontrolowane przez władzę przekaźniki propagandowe trąbią o wspaniałych projektach sabotowanych przez opozycję. Tworzy się chmura medialna, której efektem jest pompowanie kół, na których ten cyrk się kręci.
Nadzieja w tym, że pompowane medialnie koła puszczą kiedyś powietrze, jak swego czasu Marian Banaś i Agent Tomek farbę.
Jak długo niezależne media będą pisać uczciwie o teatrzyku odstawianym przez polityków nie wiadomo. W ciągu sześciu lat rządów PiS Polska spadła w rankingu wolności mediów z miejsca osiemnastego na sześćdziesiąte czwarte. Gdyby był ranking mediów upudrowanych przez władzę, to bylibyśmy pewnie w czołówce obok Turkmenistanu i Chin.
Na zdjęciu: Redaktorzy mediów rządowych opracowują ambitną strategię wsparcia gabinetu Mateusza Morawieckiego
O autorze
Krzysztof Skiba
Muzyk, satyryk, publicysta, aktor, konferansjer, autor happeningów, wokalista rockowy. Członek zespołu Big Cyc.