Szaleństwo Krzysztofa Skiby

Muzyk, performer, kpiarz...

Szaleństwo Krzysztofa Skiby

Piękna katastrofa. Kilka refleksji przy porannej kawie

Napisał wczoraj do mnie europoseł Patryk Jaki polemizując z tezą, którą pozwoliłem sobie upublicznić. A teza była taka, że pan polityk gra wielkiego patriotę (ostatnio paradował w koszulce z Jagiełłą), a tak naprawdę ma sporo milionów za uszami

Wyznawca wartości rodzinnych (chyba w stylu Coza Nostry) precyzyjnie wytłumaczył, że wszystko udało się pięknie zamieść pod dywan, a upolityczniona prokuratura uważa go za krystalicznie czystego mimo zarzutów NIK.

Przy okazji naszej wymiany myśli i epitetów, jedna i druga strona nie szczędziła sobie złośliwości, co skrzętnie odnotowały wszystkie portale plotkarskie.

Wielu uważa, że poświęcanie miejsca i czasu na Jakiego, to przesada, ale ja pozwolę sobie na ostatnie już w tej sprawie podsumowanie.

Problem jest o wiele głębszy niż nam się wydaje. Owszem, niektóre popisy posła budzą politowanie i śmiech (np. jego przemowy w Europarlamencie), ale tu chodzi nie tylko o Nijakiego, ale o całą młodą formację polityków, którzy traktują sprawy publiczne jako okazję do biznesu, a nie jako służbę publiczną, a swój ultrapatriotyzm używają jako zasłony dymnej do swych kolesiowych machinacji. Tak po prawdzie to nie są politycy, a jedynie chciwiec i pazerni biznesmeni.

Pan Jaki jest tu mistrzem ustawiania rodziny i kumpli przy kranikach z forsą. Ale za nim jest jeszcze cała zgraja podobnie „zdolnych”, od Norberta Kaczmarczyka (minister od afery z traktorem i przetargami) po Michała Moskala (szef gabinetu wiceministra Kaczyńskiego, dla którego zaręczyn nawet kopalnia przerywa pracę).

Kiedyś nazywano ich Misiewiczami, ale ten który był symbolem szybkich awansów przy władzy (od pomocnika w aptece, do szefa gabinetu ministra i członka zarządu firmy zbrojeniowej) okazał się idiotą i dał się złapać, na jakimś marnym szwindlu z lewymi kursami.

Nowe pokolenie młodych i chciwych sukcesów oraz szmalu polityków, to jest nasz największy problem. I takie osoby są w każdej, niestety, partii. Z tym, że w PiS i Suwerennej Polsce najwięcej.

To dlatego połowa Polaków nie chodzi na wybory i ma w du… kto wygra i będzie u władzy. Bo czy biznesik robi młody proeuropejski z Platformy, czy młody antyniemiecki z PiS, to i tak jedno bagno.

Gdy człowiek przypomni sobie ojców naszej niepodległości, takich jak Jacek Kuroń, Bronisław Geremek, Janek Lityński, Władysław Frasyniuk czy Tadeusz Mazowiecki, to aż się nie chce wierzyć, że Ci frajerzy wywalczyli nam wolną Polskę praktycznie za darmo.

Ostatnim ideowcem w polityce tak na serio był… Paweł Kukiz. Z energią Don Kiszota nie wziął dotacji dla swojej partii, nie połasił się na lukratywne posady w zarządzie państwowej spółki, ani teki ministra od Jarosława, a mógł. No, ale i on się na końcu złamał i zeszmacił pobierając miliony w zamian za głosowanie jak chce prezes. Więc teraz to już klapa i dno.

Biedy to kraj, w którym politycy chcą tylko zarabiać, a nie zrobić coś dla ludzi. Nie jestem naiwny, forsa w polityce jest potrzebna i trudno ją robić bez pieniędzy. Ale czemu to ma być takie na chama i bez oporu. Czemu to musi być takie bezczelne i kosztem społeczeństwa i pracy klasy średniej.

Doszliśmy do katastrofy, w której połowa obywateli nie wierzy już nikomu i nie głosuje. I ja się im nie dziwię, bo najpierw słynny zegarek Nowaka, a teraz to już miliony Szumowskiego i traktory Kaczmarczyka.

Wielką nadzieja młodych, czyli pan Mentzen, nawet nie udaje ideowca. Ten robi biznes już na kampanii wyborczej sprzedając własne piwo. I będzie robił jeszcze większe gdy zasiądzie w parlamencie.

Osoba, która przekona społeczeństwo, że chce coś zrobić dla ludzi, bez robienia na boku milionów, weźmie kiedyś szybko władzę i wygra w cuglach wybory. Niestety nikogo takiego na horyzoncie nie widać, bo Hołownia się zagotował i raczej podkopuje opozycję niż jej pomaga.

Tymczasem młodzi i zdolni do wszystkiego, jak pan Jaki, uprawiają swoją działkę nakładając sobie maskę patriotów. Niestety Wasz patriotyzm przypomina mi taniec na rurze w nocnym lokalu. Jest na pokaz i dla kasy.

O autorze

Niech nie ulecą poprzednie myśli Krzysztofa Skiby

Ostatnia reduta

Propagandyści z TVP, którzy w 2015 zajęli miejsca dziennikarzy z TVP, twierdzą, że nie opuszczą

Czytaj »

Zlot

W Pałacu Kultury w Warszawie z wielką pompą odbył się kolejny Zlot Osób i Zjawisk

Czytaj »

Generalnie jest słabo

Według Google Trends Chopen i Skiba są w kłopotach...

Skoro jest aż tak paskudnie

To może chociaż
Wesprzeć Obywateli.News, co?