Podaj cegłę!

Zwykle bajki zaczynały się tak: za górami, za lasami, w dalekiej krainie…. Teraz będą bajki zaczynały się tak: za murami, za zasiekami, w pisowskiej krainie. No cóż… był mur berliński, był mur chiński. Będzie mur pisowski

Potem zbuduje się mur na zachodniej granicy, kraty od północy, zasieki od południa. To wszystko zadaszy blachodachówką od Szumowskiego, czy Rydzyka i już Jarosław oraz polskie krowy będą bezpieczne. Nikt nas nie wydyma, jak na słynnej konferencji duetu Mariuszów, gdy krowa okazała się koniem.

To było do przewidzenia. Jakiś kumpel ma cegielnię albo zajmuje się produkcją betonu i jest interes do zrobienia. Respiratory ani maseczki już drugi raz nie chwycą, ale straszenie uchodźcami ciągle w modzie. Rząd przeznaczył 1,5 mld z naszych podatków na budowę muru i już wiadomo, że te pieniądze trafią we właściwe ręce, a może nawet nogi.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Nie pasujemy. To były złudzenia

Na anteny radiowe trafi ponownie stary hit Izy Trojanowskiej „Podaj cegłę”, aby murarze szybciej murowali. W Kanadzie pewnej babie wpadł meteoryt do łóżka. Kamień który ma kilka milionów lat przebił dach i spadł na poduszkę. A tymczasem w Polsce nic nie spada, bo wszystko idzie w górę. A głównie benzyna, opłaty za prąd i spożywka, więc mur jest potrzebny, aby odwrócić uwagę.

Wszyscy pamiętamy z lektury szkolnej, że w „Zemście” Fredry, zwaśnieni Polacy też stawiali mur. Tam mur obaliła miłość. Dziś wszyscy skaczą sobie do gardeł i tylko ci z LGBT chcą się kochać, ale to już głównie za granicą, bo masowo uciekają ze szczęśliwej krainy PiS.

W murowanej piwnicy tańcowali zbójnicy i wpadli na pomysł, aby nie tylko piwnicę zamurować, ale całą Polskę. I na razie im się to udaje. Rząd to mamy teraz na mur beton, z przewagą betonu.

fot. Pixabay

O autorze