Matka mordercy prezydenta Gdańska wyzywa w liście do brata prezydenta – Piotra, aby ten „nie hejtował” jej syna. Ksiądz w Ropicy podsuwa do podpisu młodym ludziom ciekawe deklaracje polityczne. Najman chce zorganizować bójki żużlowców
1. Ludzie listy piszą. Matka mordercy prezydenta Gdańska wyzywa w liście do brata prezydenta – Piotra, aby ten „nie hejtował” jej syna. Piotr Adamowicz wystosował list otwarty zaniepokojony przeciąganiem sprawy morderstwa brata. Minęły dwa lata, a sprawa utknęła w miejscu mimo, że sprawca jest znany i publicznie przyznał się do czynu.
Media prawicowe i prorządowe opublikowały jedynie list matki mordercy. Samego czynu jeszcze nie pochwalają, ale już trzymają kciuki za sprawcą.
2. Ropa w Ropicy. Tuż przed bierzmowaniem ksiądz w metropolii o nazwie Ropica podsuwa do podpisu młodym ludziom ciekawe deklaracje polityczne. Jest coś o tym, że nie popiera się Strajku Kobiet, a jeżeli ktoś brał udział w protestach, to ma się zobowiązać do żałowania za grzechy i usunięcia z internetu treści związanych z demonstracjami. Trzeba uczciwie przyznać, że nikt tak usilnie, jak księża nie pracuje nad pustymi ławkami w kościołach.
3. Skoro Rydzyk ma udziały w Żabce, to może PiS ma udziały w Kaczorze?
4. Marcin Najman bokser, którego każda walka była walką pożegnalną chce zorganizować bójki żużlowców w ringu. Potem będą siatkarze, piłkarze ręczni, a na końcu łyżwiarze figurowi. Ale koniecznie na łyżwach i na tafli. Podobno są idioci, którzy chcą to oglądać.
