W Polsce dużo się dzieje, na świecie jeszcze więcej. Dzieje się tyle, że trudno to ogarnąć. I pewnie mało kto to ogarnia. Bo mało kto ma czas, aby to ogarnąć. Przydałaby się jakaś Prawdziwa Obywatelska Telewizja, żeby sama ogarniała i dawała szansę, aby móc się dowiedzieć
Licznik bije i już zalążki takiej telewizji będą.
Ale wygląda na to, że tutaj, na tej stronie, to się zacznie i skończy! Dlaczego? Bo obecnej władzy na takiej telewizji nie zależy, a tej przyszłej – dzisiaj jeszcze w opozycji – też nie.
Oto bowiem PO, uważająca się za główną siłę opozycyjną, zaczęła zbierać podpisy pod projektem obywatelskim, w którym proponuje – mówiąc z grubsza i bez wchodzenia w szczegóły – zamknięcie TVP Info i likwidację abonamentu na telewizję publiczną. Dlaczego? Bo TVP Info kłamie. No i skoro nic się już nie da z tym zrobić – to do zaorania.
Trochę mnie to zaniepokoiło. Nie tyle diagnoza – z którą co do zasady się zgadzam – ale lekarstwo, a raczej perspektywy jego zażycia.
Rozejrzyjmy się dookoła. Na dziś:
– Policja bije i łamie prawo;
– Prokuratura nie łapie przestępców, za to ściga małolatów i babcie z opozycji;
– Służba zdrowia kiepsko leczy;
– Rządowi nienadzwyczajnie wychodzi rządzenie;
– Sejm się nie wyrabia z uchwalaniem dobrego prawa – same buble;
– Trybunał Konstytucyjny – tu nawet narzekać nie warto;
– Koleje słabo jeżdżą…
Jakby się tak zastanowić, to w zasadzie w kraju zwanym Polską nic nie działa tak, jak powinno.
Pomysł, żeby to wszystko zamknąć i zaorać, wydaje mi się nawet dosyć atrakcyjny, tylko nie wiem co będzie potem? Nie mam pewności, kto wtedy przejmie masę upadłościową i gdzie się obudzę rano.
Od końcówki 2015 roku cała Polska robi jedno – zastanawia się, jak to możliwe, że nam się tak udało i Ten-Co-Sam-Wiesz rządzi albo jak to możliwe, że poszło aż tak źle, że Ten-Co-Sam-Wiesz rządzi!
Dlaczego tak się stało?
Winny tego stanu rzeczy jest znany od co najmniej trzech lat. To media, a konkretnie media partyjne, zwane publicznymi. Jednym słowem TVP.
Władza robi, co robi. Jest, jaka jest – a mimo tego tak wielu Polaków chce na nią głosować. To wydaje się wbrew logice, zdrowemu rozsądkowi i nie mieści się w głowie.
Ale przecież człowiek sam z siebie nie wie, jaki jest świat. Musi gdzieś to zobaczyć, usłyszeć o nim i przeczytać. Do tego służą media. Ale tego, jaki jest świat i Polska, widz TVP się nie dowie. Zobaczy tam Polskę, w której chce się żyć. Dowie się też tam, dlaczego on w takiej nie żyje! Dwa w jednym.
To właśnie TVP rozdwaja nam rzeczywistość. To telewizja publiczna – a za chwilę media lokalne wykupione przez Orlen – są winne temu, że dzieje się to, co się dzieje, a Polacy głosują, jak głosują.
Opozycja w parlamencie, i poza nim, jest w ciągłym stuporze i zastanawia si,ę jak to możliwe. Kiedy udaje im się od czasu do czasu z tego stanu katatonii wyjść, to nawet głośno zadaje pytania w tej sprawie. Ale jak na razie, nie znalazła jednak na to odpowiedzi.
No, cóż – też zawsze uważałem, że moje buty są brudne, bo sąsiad mi ich nie czyści, a błoto na ulicy za wolno schnie.
Opozycja parlamentarna miała kilka lat, aby wymyślić, co zrobić z mediami publicznymi. Nie musiała robić tego sama. Inni chcieli też mieć w tej sprawie głos. Inni, to nie tylko politycy, ale także twórcy różnego kalibru, ludzie kultury i społecznicy. Oni też zastanawiają się, co zrobić z mediami (obecnie partyjnymi), aby stały się one publiczne i dobre. Może nie teraz, ale w przyszłości, gdy ktoś inny będzie u władzy.
Dlaczego musimy znaleźć odpowiedź na to pytanie?
Bo media publiczne są potrzebne, jeżeli chcemy mieć społeczeństwo obywatelskie. Od dawna wiadomo, że rynek wszystkiego nie załatwi, bo wiele rzeczy załatwia na amen.
Jeśli politycy opozycyjni tego nie wiedzą, to nie powinni być politykami: za wąskie horyzonty . A skoro już są, to muszą pogodzić się z tym, że zawsze będą politykami opozycyjnymi i to kanapowymi! Takie mopsy polityczne! (Chciałbym tutaj przeprosić mopsy i ich opiekunów, ale polityków jakoś budować trzeba.)
Przez te lata opozycja co jakiś czas miewała pomysły, jakie media powinny być, aby nie były takie jak te dzisiejsze. Własne pomysły – bo innych jakoś o to nie pytała. I może dlatego jej pomysły nie zachwycały?
Oto PO ma kolejny pomysł: rozwiązać TVP Info. I zaorać. No cóż, jeśli miałbym podsumować ten efekt wysiłku intelektualnego, to powiem, że nie jest to pomysł genialny. Stać was Panowie i Panie na więcej, wierzę w was. Szukajcie dalej, może znajdziecie.
A póki nic innego nie przychodzi wam do głowy, to poprzyjcie portal obywatele.news. Oni mają jakiś pomysł i przynajmniej próbują.
Wpłacajcie kasę, zgłaszajcie się z pomocą przy świetle i malowaniu ścian, zadzwońcie z propozycją jakiejś dyskusji (może być o mediach).
Zróbcie cokolwiek, co jest w waszej mocy i w waszym zasięgu. Przecież bardzo dobrze wiecie, że rozwiązanie TVP Info na dzisiaj na pewno nie jest.
Ps. Nie jest to materiał sponsorowany i nie ma tutaj produktu lokowanego. Jest apel o budowanie mediów obywatelskich i publicznych z prawdziwego zdarzenia. A dlaczego właśnie obywatele.news?
Bo od czegoś trzeba zacząć.
fot. Pixabay