1. ŁAWKA SIĘ ZMYŁA. Brawo! Po 11 dniach użytkowania ławeczka patriotyczna w Poznaniu puściła farbę. Nie wytrzymała pierwszego deszczu. Przypomnijmy, że ta piękna instalacja zwana ławką patriotyczną kosztowała jedyne 100 tysięcy złotych. Twórca ławki pewnie poczuł się jak zmyty z pokładu. Może to znak dla PiS, że czas się zmywać?
2. MARTWI I PRZEGRUPOWANI. Rosyjskie wojska zdaniem putinowskiej propagandy ciągle się przegrupowują. Tak się ostatnio przegrupowali, że musieli się cofnąć o 700 km z zajmowanych terenów na Ukrainie. Oby po kolejnym przegrupowaniu nie musieli okopywać się w Moskwie. Czego w sumie warto im życzyć.
3. I TO JEST BOMBA! W TVN nadano materiał o tym, jak podkomisja smoleńska Antoniego Macierewicza ukrywała dowody niezgodne z tezą o zamachu. Komisja kosztowała podatników 30 mln zł. Antek i jego „badacze”, to najdroższy kabaret w Polsce. Mimo, że ciężko kupić bilety na ich program, to dowcipy o wybuchających parówkach, sztucznej mgle czy wielkim magnesie znają wszyscy.
4. WCIĄŻ CIĄGLE OBCY. OBCY TU. Hitem forum ekonomicznego w Karpaczu okazały się stare i dziurawe buty Jarosława Kaczyńskiego oraz jego wypowiedź, że 33 lata temu, jak był we Wiedniu, to poczuł się obcy kulturowo. Wiedeń, jak wiadomo, to miasto niskiej kultury, na którą składają się skomponowane tu utwory Amadeusza Mozarta, Józefa Straussa (syna i ojca), Franciszka Lehara czy Josepha Haydna. W Wiedniu można zaobserwować całkowity brak ruskich pierogów, śmierdzącej kaszanki dworcowej, czy swojskiego paprykarza szczecińskiego. Brak piosenek Zenka Martyniuka, komentarzy Magdaleny Ogórek czy dziennikarstwa Holeckiej, ale za to nachalna promocja obrazów Gustava Klimta od kubeczków po magnesy na lodówkę wystarczą, by w tym mieście Jarosław mógł się poczuć obco.
5. RUDA ŚLĄSKA WOLNA OD KANDYDATA PiS. Kandydat PiS na prezydenta miasta, namaszczony przez partię rządzącą i samego prezesa, przepadł w wyborach samorządowych i nie wszedł do drugiej tury. Kandydat podczas kampanii wyborczej nie chwalił się PiSem, a raczej to ukrywał jak chorobę weneryczną. Nadchodzi era, gdy kolaboracja z PiS to coś mocno wstydliwego, jak komornik w rodzinie czy pedofil.
fot. Facebook
O autorze
Krzysztof Skiba
Muzyk, satyryk, publicysta, aktor, konferansjer, autor happeningów, wokalista rockowy. Członek zespołu Big Cyc.