Borys Budka zaskoczony jest po raz kolejny, że Trybunał Konstytucyjny działa na polityczne zamówienie. Niebywale odkrywcza teza
Zwraca się również do Gowina z apelem o znalezienie wspólnego kandydata na funkcję Rzecznika Praw Obywatelskich.
Zniszczenie tego urzędu i pozbawienie prof. Adama Bodnara jego funkcji było kwestią czasu. I chyba dla wszystkich trzeźwo myślących ostateczny efekt działań Julii Przyłębskiej był oczywisty.
Może jednak byłoby lepiej miast odkrywać Amerykę po raz setny – zwrócić się do społeczeństwa obywatelskiego o wskazanie kandydata na RPO. Pozwolić obywatelkom i obywatelom wybrać go, a potem potrafić skonstruować wspólne poparcie dla niego wśród parlamentarnej opozycji. Może nawet z Gowinem – tego nie wiem.
Był na to czas, jeszcze jest wbrew pozorom. Weźmy się w końcu do konstruktywnej roboty – parlamentarzyści, obywatelki i obywatele. Mamy ogromne wyzwanie przed sobą. To można jeszcze wygrać.