– Kiedyś było po bożemu, w dziennikach były newsy, a potem raz w tygodniu ktoś je podsumowywał w tygodnikach. Dzisiaj, kiedy informacja jest bardzo szybka, tygodniki próbują się odnaleźć i na bieżąco bardzo dużo publikują w Internecie. De facto tygodnik jest jak dziennik – opowiada Jacek Rakowiecki w najnowszych „Wycinankach prasowych”
Rakowiecki: – Nakłady tygodników i ich czytelnictwo spadają, jak zresztą wszystkich mediów tradycyjnych. Tygodniki szukają więc jakiejś niszy, ciągle pozostając tygodnikami. Jak sobie z tym poradzić? Ja jestem zwolennikiem starej szkoły. Dzienniki szybko coś podają, więc robią to dość ogólnie, w tygodnikach szukałbym więc pogłębionej analizy i tematów, które uciekły przez tzw. bieżączkę.
– Pod tym kontem spróbuję się więc zastanowić nad tekstami w najnowszych tygodnikach – dodaje Jacek Rakowiecki. I radzi, co warto przeczytać, a czego nie warto.