1. Polska rodzina w dobrej kondycji. W okolicach Nowego Targu policja drogowa zatrzymała pijanego kierowcę. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że wkrótce na komisariat podjechała samochodem pijana w sztok matka zatrzymanego. Mówi się, że rodzice nie podzielają zainteresowań dzieci, ale są jednak sprawy, które łączą pokolenia.
2. Skazany prawomocnym wyrokiem za pranie brudnych pieniędzy, były ZOMO-wiec, były gwiazdor TVN, „detektyw” i kryminalny celebryta Krzysztof Rutkowski, udał się wraz z partnerką na zakupy. W drogim butiku kupił m.in. kurtkę za 30 tys. zł , spodnie za 7 tys. zł i płaszcz za 100 tys. zł. O zakupach skrupulatnie poinformowała jedna z kolorowych gazet. Płaszcz jest pewnie kuloodporny, a „detektyw” mimo wielu wpadek i kompromitacji, nadal wzbudza zainteresowanie prasy brukowej, która uwielbia robić z niego „gwiazdę”. W sklepie Rutkowski wydał na ciuchy 200 tys. zł, co jest absolutnie zrozumiałe, bo przecież jako podstarzały bon vivant musi się maskować.
3. Ministerstwo Ziobry (trudno nazywać je sprawiedliwości) szykuje projekt zaostrzenia kar w stosunku do osób nieletnich. Już 10-latki mają trafiać przed sąd. Będzie można także zakładać dzieciom kajdanki. Z tego ostatniego na pewno ucieszy się wielu księży o preferencjach SM.
4. Trener polskich kopaczy Czesław Michniewicz po kompromitującej porażce z Belgią (6:1) udzielił wywiadu i poinformował, że dla polskiej drużyny „wszystko działo się zbyt szybko”. Istnieje pomysł, aby specjalnie dla polskiej reprezentacji zwolnić rozgrywki. Albo trenera.
5. Zawsze gdy nadmiar syfu osiąga krytyczny moment, Jarek opuszcza rząd pod pretekstem skupienia się na sprawach partyjnych, czyli na wyborach. Rychłe odejście premiera zapowiedział już minister Dworczyk.
To stara zagrywka. Kaczor nie chce być identyfikowany z zaistniałym burdelem i drożyzną. Przeczeka burzę, a potem Morawieckiego zwoduje, jak pierwszą atrapę Beatę „Brochę” Szydło. Ciekawe kto po tej zadymie będzie nowym „szefem” rządu. Stawiam na detektywa Rutkowskiego lub Zenka Martyniuka. Idealnie będą trzymali poziom i standardy PiS.
