Komentarz dnia: zatrzymaj się w biegu

Medialne "jedynki" - tematy z nagłówków gazet - znikają w zapomnieniu w ciągu dnia. Nikt nie kontynuuje wątków, nie pamięta o sprawach rozgrzewających emocje jeszcze wczoraj. Nie ma dyskusji, refleksji, szans utrzymania rwących się wątków. Glupiejemy. Po obu stronach polskiej politycznej wojny. Tu przynajmniej możesz się cofnąć. Zatrzymać przez chwilę i przeczytać, o czym nie przeczytasz gdzie indziej.

Kup abonament na demokrację

Jest wart co najmniej tyle, ile abonament Netflixa. Albo karnet na siłownię. Obywatele RP i powołana przez nich redakcja Obywatele.News usiłują tu stworzyć ni mniej ni więcej tylko społeczne medium publiczne. Nie tylko dlatego, że PiS przejął TVP, Polskie Radio i kontynuuje ofensywę. Również dlatego, że świat wariuje i bez tego. Media społecznościowe w rękach prywatnych korporacji kształtują naszą wiedzę, gusta, nawet wartości. Nie tylko polityka, również po prostu cywilizacja potrzebuje zerwać z obłędnym tempem narzuconym przez świat komercji, z interesami korporacji i dziczejącej polityki. Pomóż nam w budowie obywatelskiej telewizji publicznej.
Wesprzyj nas

Komentarz dnia: zatrzymaj się w biegu

Aleksiej Nawalny zginął, bo stanął na drodze kolejnego satrapy

Kiedy w styczniu 2021 Nawalny wrócił z Berlina do Rosji, trudno było mieć złudzenia, że nie jest to misja samobójcza. I on o tym doskonale wiedział i z tym się godził

Rosja od zawsze używała skrytobójstwa jako metody sprawowania władzy. Tak było za carów, tak było od zarania Rosji sowieckiej i tak jest po dziś dzień. Morderstwa polityczne zawsze były wpisane w strategię sprawowania władzy w Rosji. I Putin niczym się nie różni w sposobie sprawowania władzy od carów i pierwszych sekretarzy. Wyróżnia się co najwyżej konsekwencją i bezwzględnością.

W porewolucyjnej historii Rosji nie ma przywódcy, który nie mordowałby swoich politycznych przeciwników. Putin niczym nowatorskim się nie wyróżnia – może poza metodami zabijania.
Aleksiej Nawalny zginął, bo stanął na drodze kolejnego satrapy. Jak wcześniej Litwinienko, Politkowska, Niemcow. Może tylko egzekucja był dłuższa i mniej krwawa.

Może, gdyby śmierć Nawalnego uzmysłowiła europejskim przywódcom, którzy takim sentymentem pałają do rosyjskiej wizji świata, że faszyzm, nacjonalizm, populizm, to nie są drogi do wspólnoty, a co najwyżej do noża pod żebrem, kuli w plecach lub śmierci na spacerniaku, nie poszłaby całkiem na marne. Ale nie robię sobie nadziei.

Cześć jego pamięci!

fot. Wikimedia

O autorze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Starsze komentarze dnia

Ludzka uwaga jest dziś ulotna

Chwila prawdy o nas: Google Trends - zestawienie częstości wyszukiwania haseł "seks", "dieta" i "Andrzej Duda".

Pomóż budować społeczne media

Medialne "jedynki" - tematy z nagłówków gazet - znikają w zapomnieniu w ciągu dnia. Nikt nie kontynuuje wątków, nie pamięta o sprawach rozgrzewających emocje jeszcze wczoraj. Nie ma dyskusji, refleksji, szans utrzymania rwących się wątków. Glupiejemy. Po obu stronach polskiej politycznej wojny

Kup abonament na demokrację

Jest wart co najmniej tyle, ile abonament Netflixa. Albo karnet na siłownię. Obywatele RP i powołana przez nich redakcja Obywatele.News usiłują tu stworzyć ni mniej ni więcej tylko społeczne medium publiczne. Nie tylko dlatego, że PiS przejął TVP, Polskie Radio i kontynuuje ofensywę. Również dlatego, że świat wariuje i bez tego. Media społecznościowe w rękach prywatnych korporacji kształtują naszą wiedzę, gusta, nawet wartości. Nie tylko polityka, również po prostu cywilizacja potrzebuje zerwać z obłędnym tempem narzuconym przez świat komercji, z interesami korporacji i dziczejącej polityki. Pomóż nam w budowie obywatelskiej telewizji publicznej.
Wesprzyj nas