Zadziwiające jak łatwo media potrafią sterować emocjami. Ukraina krwawi równie mocno jak rok temu, a uwagę publiczności zajmuje nowa zabawka Putina – wojna Izraela z Palestyńczykami. Krwawa, okrutna i bezlitosna. Ale jakże skutecznie spycha w cień światowej opinii publicznej, to co bandyta z Kremla uczynił celem swojej krucjaty, czyli zniszczenie państwowości ukraińskiej, bo to byłoby dla innych poradzieckich krajów sygnałem, że mają zapomnieć o własnej niezależności
Dziś polska polityka sprawiła, że Ukraina staje się tematem marginalnym. PiS już sobie odpuścił, bo nie ma w „grzaniu” tematu żadnego interesu, przyszli rządzący publicznie również tego tematu nie podejmują, bo ważniejsze dla nich jest dziś układanie się z koalicjantami niż z Zełenskim. Choć może – przecież Tusk doskonale umie w polityczne klocki – zakulisowo jakieś rozmowy się toczą. Oby.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Sikorki na Ukrainie. Wesprzyj fundację, która pomaga żołnierzom
Póki co w Polsce przebywają tysiące uchodźców z Ukrainy, którzy wciąż rozpaczliwie potrzebują pomocy – ci którzy już tu są, jaki i ci, którzy każdego dnia z Ukrainy przybywają.
W pomoc tym ludziom zaangażowanych jest garstka don Kichotów, takich jak Kajetan Wróblewski, którzy wbrew logice i ekonomii, wciąż pomagają. Bo państwo już się z tego obowiązku zwolniło.
To polskie, swoiste interregnum sprawia dziś, że nikt już nie kontroluje bezprawia dziejącego się na granicy z Białorusią, nikomu nie zależy na pomocy uciekinierom z Ukrainy, nikt nie potrafi pomóc Polakom w Gazie, którzy nie mają żadnej pomocy ze strony polskich władz.
ZRZUTKA na pomoc uchodźcom z Ukrainy – TUTAJ
Stara władza kradnie, ile się jeszcze uda, nim odejdzie w niebyt z nadzieją, że przecież wszystkiego i tak jej nie odbiorą, bo nie znajdą. Nadchodząca władza na razie nie ma głowy do zajmowania się cudzym nieszczęściem, gdy czas taki, że trzeba zadbać o szczęście własne.
Póki co spółki zależne od polskiego Orlenu wciąż kupują rosyjską ropę, a zimą Putin będzie niszczył ukraińskie elektrownie rakietami kupionymi za polskie pieniądze. W podlaskich bagnach pewnie tej zimy znowu zginie z wyziębienia iluś ludzi, którym udało się uciec przed śmiercią we własnych krajach, ale przecież oni są nielegalni w naszym, więc spoko.
Byle nam było ciepło, bo mamy ważniejsze sprawy?