Czy „trzecia izba parlamentu” w postaci stałego panelu obywatelskiego to dobry pomysł?
Jednym z pytań Obywateli RP w cyklu „150 pytań” jest pytanie (postulat), czy dobrym pomysłem…
Jednym z pytań Obywateli RP w cyklu „150 pytań” jest pytanie (postulat), czy dobrym pomysłem…
Odpowiedź na Państwa 7. pytanie o reformę konstytucyjną wymagałaby na wstępie pewnego logicznego uporządkowania Prof….
Smuci, że Polsce przypada mało zaszczytne pierwsze miejsce wśród państw najszybciej się autokratyzujących, co można…
Świat zmienił się od lat 90-tych. Na gruzach ustroju państwa PiS mamy szansę stworzyć nowy, demokratyczny ustrój odpowiadający na wyzwania dojrzałego już XXI wieku – nową Konstytucją, z której wszyscy będziemy mogli być dumni.
Partyjne programy nie powinny i nie muszą dziś być rozstrzygające. Za możliwe i konieczne uważamy już dziś powołanie „trzeciej izby” obywatelskiej. Reprezentatywnej grupy obywateli, która wysłuchując partyjnych propozycji, poznając opracowania eksperckie, w trybie nieustających konsultacji z wszystkimi zainteresowanymi grupami, środowiskami i instytucjami, wypracuje co najmniej rekomendacje dla ustawy zasadniczej określającej akceptowany przez obywateli ustrój Rzeczypospolitej, stojące za nim wartości i instytucjonalne rozwiązania. Wybory uznamy za wygrane dla demokracji nie wtedy, kiedy uda się odsunąć PiS, ale kiedy większość zdobędą partie i kandydaci, którzy rekomendacje obywatelskiej „trzeciej izby” przyjmą jako wiążące zobowiązanie dla nowego Sejmu Wielkiego.