Masowe groby cywilów w Buczy pokazały światu prawdziwą twarz rosyjskiej armii. Morderstwa, gwałty, kradzieże dokonywane na podbitych terenach, to specjalności jakimi się szczyci swołocz Fiutina
Nas to oburza, ale starsi skądś to jeszcze pamiętają. Moja matka od zawsze boi się Rosjan, bo pamiętała co Armia Czerwona wyczyniała po zdobyciu Gdańska. To miasto było bardziej zniszczone niż Warszawa. Uważano je za niemieckie więc pozwalano sobie tutaj iść na całość.
W pobliskim Sopocie urządzono wojskowy lazaret. Nawet chorzy wenerycznie ranni dopuszczali się gwałtów. Na Polkach, Kaszubkach i Niemkach. Matka była dzieckiem, ale pamięta jak wszystkie dziewczyny w jej kamienicy, te które były powyżej czternastu lat, chowano w ukrytym pomieszczeniu za szafą.
Dziś historia brutalnie się powtarza. Ukraińcy nic Rosjanom nie zrobili. Te mordy i ta nienawiść jest dla nas niewytłumaczalna. Ale czy na pewno?
Rosyjska propaganda od lat nazywała Ukraińców faszystami, odczłowieczała ich, w rosyjskich kawałach Ukrainiec to zawsze był taki ostatni głupek. I teraz mamy prawdziwe ofiary takiej fali mordo dziennikarstwa.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Służba, która zatrzymała Rosję. 30 rocznica powstania SBU
Oto do czego prowadzi brak demokracji, satrapia, brak wolnych mediów, propaganda rządowa i nacjonalizm.
Także w Polsce mamy swoich małych Putinków, którzy chcą trzymać pod butem media i sądy. Którzy manipulują przy wyborach, którzy uprawiają nienawiść do opozycji, do uchodźców, do osób LGBTQ.
To przecież w Polsce wzmożony patriotycznie zwolennik władzy zabił nożem prezydenta Gdańska, a grupa ogłupiałych propagandą nienawiści janczarów PiS, pobiła w siedmiu jednego działacza KOD. Także w Polsce policyjna grupa Chaos zaatakowała pokojowo nastawione kobiety na demonstracji Strajku Kobiet.
Wszystkim tym aktom przemocy przyklaskiwali usłużnych rządowi propagandyści. Policjanci bijący pałkami kobiety dostali premie. Pobity kodowiec był oskarżony o napaść na patriotyczną młodzież, a morderca prezydenta może liczyć na to, że uznają go za wariata i będzie wylegiwać się w szpitalu na koszt społeczeństwa.
Tak, do masakry Buczy nam jeszcze daleko, ale zaczyn żółtego jadu nienawiści już dawno został w Polsce przyrządzony i teraz tylko podawany jest w drobnych dawkach smakoszom.
Gdy PiS będzie tracił władzę zapewne zwiększą codzienne porcje. Taka jest natura tych, którzy boją się wolnych mediów, wolnych sądów i demokracji.
O autorze
Krzysztof Skiba
Muzyk, satyryk, publicysta, aktor, konferansjer, autor happeningów, wokalista rockowy. Członek zespołu Big Cyc.