

Jesteśmy w sytuacji, w której bić się trzeba o każdy głos
No, cóż. Rok temu Hołownia próbował debaty, a pozostali odmówili twierdząc, że nie na jego warunkach. Po roku Hołownia musiał
No, cóż. Rok temu Hołownia próbował debaty, a pozostali odmówili twierdząc, że nie na jego warunkach. Po roku Hołownia musiał
Z „Dudy” stanęliśmy pierwszy raz 5 lutego 2016 r. Tak późno dlatego, że kilka miesięcy poświęciliśmy na nieudane próby porozumienia się
Nadal dziwię się nie temu, że Sejm uchwalił, a Duda podpisał. To wszystko nie jest niczym nowym, jest też zgodne