Przed prezydencką Wielką Majówką
Leszek Budrewicz analizuje szanse na pokonanie urzędującego prezydenta przez kontrkandydatów i jedną kandydatkę. Pisze, dlaczego chciałby głosować na Zandberga, a musi na Kidawę-Błońską
Leszek Budrewicz analizuje szanse na pokonanie urzędującego prezydenta przez kontrkandydatów i jedną kandydatkę. Pisze, dlaczego chciałby głosować na Zandberga, a musi na Kidawę-Błońską
Dyskusja, którą tu podjąłem z Waldemarem Sadowskim, zgodnie z przewidywaniami zajmuje głównie nas dwóch. I…