W państwie PiS płyniemy wesoło

W związku z bałaganem wokół szczepień, ciągle słychać narzekania, a tymczasem władza wszystko dobrze zaplanowała i wymyśliła. Aby ożywić transport kolejowy i autobusowy w czasie pandemii, każdy emeryt szczepi się minimum sto kilometrów od miejsca zamieszkania. Rekordziści mają do przejechania po dwieście, a nawet trzysta kilometrów. A dotyczy to grupy 90 i 80- latków

Jeżeli za każdą dekadą wiekową odległość szczepień będzie się zwiększać, to wychodzi na to, że osoby trzydziestoletnie będą musiały się zaszczepić w Australii. Dawniej ludzie cieszyli się, jak byli młodzi. Przy takim ślimaczym tempie szczepienia, to dziś młodzież nie doczeka łaski szczepienia, a stary nim dojdzie do punktu szczepień to kipnie.

Oczywiście nie brakuje takich, którzy wciskają się przed kolejkę. Ostatnio wcisnął się poseł Girzyński z PiS, który w Toruniu udawał lekarza, a przecież wszyscy widzą, że to zwykły ministrant jest.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Adres! Cel!

W jakim kierunku by nie spojrzeć wszędzie rozwój, szczęście i radość. Wielu naszych rodaków jest niezwykle pomysłowych i kombinuje, jak zarobić w tym trudnym czasie. Pewien mieszkaniec Rybnika wypożyczał swojego amstaffa do uprawiania seksu. Okazuje się, że jest popyt na taką usługę. Sprawa by się nie wydała, a suka pewnie uszczęśliwiła jeszcze wielu klientów, ale niestety seks z czworonogiem okazał się zbyt namiętny dla jurnego pięćdziesięciolatka, któremu tuż po seansie miłości wysiadło serce. Przyjechało pogotowie i policja, a pies wszystko wyszczekał.

Ledwie minister Czarnek zaordynował młodzieży więcej studiowania pism Jana Pawła II, a wyszło na jaw, że za pontyfikatu Karola Wojtyły nie tylko pedofilia na salonach papieskich była tuszowana, ale także masowe gwałty na zakonnicach. Coś za dużo tych zgniłych jabłek, jak na świętego i zdaje się, że aureolę będą niebawem z hukiem zdejmować.

W telewizji zwanej dla żartu „publiczną” (ona jest tak publiczna, jak dom publiczny) ciężkim żartem błysnął Jan Pietrzak, który ogłosił, aby w odpowiedzi na Strajk Kobiet panowie też protestowali i przestali kobiety zapładniać. Łatwo mu mówić! Pietrzak takie sprawy dawno ma za sobą. Ostatnio ciężko mu zapłodnić nawet kartkę papieru. Jakąś świeżą myślą czy tekstem piosenki.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Wielka rewolucja idiotów

Kolejne protesty wylały się na ulice i policja po raz kolejny okazała swą chrześcijańską postawę dzieląc się chlebem, gazem i pałką.

Płyniemy więc sobie wesoło! A kurs mamy świetnie obrany przez pana Jarosława. Prosto do dziury. W mózgu albo w dupie. Okaże się na końcu.

Ilustracja: Robert Myka

O autorze