Zawsze mnie zastanawiało skąd wzięło się to powiedzenie. O tej wiosce zabitej dechami. Chyba chodziło o to, że jak się wszystkie wolne miejsca zabije dechami to już niewiele widać. Tylko te dechy. Zero perspektywy
I wczoraj te dechy można było zobaczyć. W TVP. Tysiące protestujących na ulicach, a u nich Eurowizja dla dzieci. I Jacek Kurski, który gratuluje naszej kandydatce, że przegrała. Teraz będzie już tak zawsze. Co innego życie, co innego telewizja rządowa. Będą deski. Niektóre nawet kolorowe jak Eurowizja i migoczące jak marynarki Zenka na koncertach disco polo.
I kilka dni wcześniej ten Kukiz głosujący razem z cudotwórcą Mejzą za Lex TVN. Ten sam Pawełek, który śpiewał zbuntowane piosenki i na którego głosowało przed paru laty ponad trzy miliony wyborców, bo liczyli, że się nie sprzeda ani Platformie, ani PiS-owi.
PRZECZYTAJ TAKŻE: PiS niszczy wolne media, bo tego chce
Kolejne dechy nam przybijają. Do oczu. Wielu nawet drożyzny nie widzi. Tacy szczęśliwi, że Jarek ciągle przy władzy. USA ambasadora mogą do Polski nie przysłać. Na wojskową pomoc z Ameryki coraz trudniej liczyć, bo się Jankesi za ten TVN pewnie obrażą, ale co tam. Sami się obronimy. Tymi niewidzialnymi helikopterami, co je Antoni sprowadził i do dziś ich nie widać.
Jeszcze wojna się nie zaczęła, ale już dezerterzy uciekają na Białoruś z armii Błaszczaka. To podobno pierwszy efekt koncertu z udziałem Pietrzaka i Górniakowej. Jest pomysł, aby na granicę sprowadzić Zenka i puszczać go przez megafony. Uchodźcy sami się zwiną.
Jest taka tradycja, że w grudniu Polacy robią sobie różne świństwa. A to Gomółka do stoczniowców każe strzelać, a to generał Jaruzelski do górników. I teraz dzięki Jarkowi ta tradycja została podtrzymana.
Żeby przykryć aferę Mejzy, drożyznę i kompromitację na granicy, przybito ostatnią deskę do ekranu stacji telewizyjnej, która nie jest kontrolowana przez cenzurę PiS.
A za parę dni święta i Polacy zapomną. Bo karp, wódeczka i kolędy w TVP tak ładnie bracia Golec zaśpiewają. A w noc wigilijną to nawet prezes przemówi ludzkim głosem i powie coś ciepłego do rodaków.
Wioska zabita dechami. Wolność zabita dechami.
fot: Adam Polański
O autorze
Krzysztof Skiba
Muzyk, satyryk, publicysta, aktor, konferansjer, autor happeningów, wokalista rockowy. Członek zespołu Big Cyc.