Tajny zamysł Kaczyńskiego
Jacek Fedorowicz: – Miałem bardzo nieprzyjemny tydzień, który upłynął pod znakiem zgryzoty. Nie mogłem przestać…
Jacek Fedorowicz: – Miałem bardzo nieprzyjemny tydzień, który upłynął pod znakiem zgryzoty. Nie mogłem przestać…
Czy ktoś przypomina sobie sytuację, w której do miasta, owszem wojewódzkiego, ale średniej wielkości, średniego…
Do audycji Ostrego w Antyradiu, napisał słuchacz, że zespół Dżem sprzedaje na swojej stronie, nie…
Problem prawny zaczyna się w moim przekonaniu nie wtedy, kiedy dochodzi do sytuacji, jak ta widoczna w materiale dowodowym. Problem zaczyna się wtedy, kiedy osobom takim jak p. Mariusz Król daje się mundur policjanta, broń palną i inne środki przymusu oraz władzę. Oskarżenie przeciw mnie ma być może wystarczające podstawy – przyznaję to bez sprzeciwu, nie mnie to przecież oceniać. Oskarżenie ma jednakże właśnie takie źródła. Ktoś ubrał bandytę w mundur policjanta. Ktoś inny powinien więc doprowadzić tę sprawę przed sąd. Niechby i w charakterze oskarżonego.