5. Część, czy całość – ile może być wart partyjny program? Obywatele RP proszą o stanowisko, przedstawiając własne.

To może być wprost pytanie o cele zarówno kampanii roku 2023, czy tej która wyniknie z „rewolucyjnego wzmożenia” – tego wszystkiego, co powinniśmy robić do czasu wyborów. Tu znowu formułujemy je tak szeroko, że zawiera się w nim ogromna przestrzeń zagadnień. Możemy więc – zaczynając od najwęższego spojrzenia – próbować rozważać szanse koalicji, która mogłaby się wyłonić z dzisiejszych rachunków partyjnych sił. Jaką zatem politykę ma szanse prowadzić koalicja np. PO i SLD? Czy tak skonstruowana władza byłaby zdolna przetrwać dające się przewidzieć kryzysy? Czy jesteśmy skazani właśnie na tego rodzaju kalkulacje, czy może istnieje jakiś inny pomysł. Jaki? A może Polsce potrzeba większości konstytucyjnej? Jak bez niej cofnąć choćby zniszczenia demokratycznych instytucji – Sądu Najwyższego, Trybunału Konstytucyjnego, by od nich zacząć – nie mówiąc o takiej naprawie ustroju Rzeczypospolitej, która uodporniłaby go na wstrząsy, jak ten z roku 2015? Czy da się pomyśleć o celach aż w takiej skali? Jak silna powinna być legitymacja władzy stawiającej czoła kryzysowi gospodarczemu, katastrofie demograficznej i klimatycznej?