Tym razem W Telegraficznym Skrócie o szorstkiej przyjaźni prezesów Jarosława Kaczyńskiego i Mariana Banasia oraz robocze notatki ministra Michała Dworczyka
Maciej Orłoś przygląda się też, czym się różni fałszywy ambasador od fałszywego wicepremiera i próbuje przewidzieć, kto będzie następcą prezesa wszystkich prezesów.
Problem jest oczywiście bardzo szeroki i na wiele sposobów złożony. Tu jednak chodzi o ujęcie
Wygrane kampanie PiSu w praktyce uruchamiały spontaniczne działania oddolne (by użyć ukochanego słowa z czasów „Solidarności”) nie tylko działaczy partyjnych, ale bardziej zaangażowanych wyborców PiSu. Program najwyraźniej do nich przemawiał i zostawiał miejsce na włączenie się w akcję za własną partią.
Obywatele RP zadają fundamentalne pytania, bo polskie państwo trzeba przemyśleć na nowo, a wiarygodną politykę rozpoczyna wizja
