Waldemar Sadowski procesuje się z TVP. Wytoczył proces za to, że jego zdaniem telewizja kłamie i tym samym narusza jego godność.
– Oburzyły mnie kłamstwa i manipulacje telewizji po „dobrej zmianie” – mówi Waldemar Sadowski. – Na początku nie zwracałem na to uwagi, ale jak się temu przyjrzałem, to zauważyłem, że właściwie nie było wiadomości [w 2016 roku – red.], które oglądałem, w których nie byłoby manipulacji informacją. Znałem normę godności, w prawie jest ona najważniejsza, cały system prawa jest na niej zbudowany, od art. 1 Konstytucji do regulaminu w bibliotece. Zobaczyłem, co się w Polsce dzieje, i co szykuje, stąd pozew – opowiada.
Rozprawa odbędzie się w środę 11 grudnia o godz. 14 w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie (ul. Inflancka 4C, bud. D) w sali 209.
Z Waldemarem Sadowskim i jego pełnomocnikiem Szymonem Nawratem rozmawia Kajetan Wróblewski.