Allegro usunęło licytację obiadu z Bąkiewiczem, a PayPal zablokował mu konto. Wyszkowski wyjaśnia, dlaczego nasi skoczkowie nie poradzili w Niżnym Tagile. Morawiecki kłamie w sprawie zerowej stawki VAT na żywność. Według TK Przyłębskiej ujawnienie majątku rodziny polityków jest niezgodne z konstytucją – Tamara Olszewska podsumowuje wydarzenia ubiegłego tygodnia
1. Wreszcie jest reakcja rządu na zatrzymanie i szarpanie dziennikarzy w okolicy Michałowa. Okazuje się, że na sprawę trzeba spojrzeć w szerszym kontekście, bo może się okazać, że to nie byli polscy dziennikarze tylko rosyjscy szpiedzy. Słowo daję, podejrzewam coraz bardziej, że takie gadanie to kolejny objaw intelektualnego niedostatku, dowód na to, jaka miernota nami rządzi.
2. Bąkiewicz, gwiazda polskiego nacjonalizmu, ma problem. Nie dość, że PayPal zablokował mu konto, na które jego wielbiciele wpłacali pieniądze, nie dość, że zamrożono mu na tym koncie kasę, to jeszcze Allegro usunęło licytację obiadu w jego towarzystwie. Facet jednak nie musi się martwić. Koledzy z rządzącej koalicji nie pozwolą zrobić mu krzywdy i już zapowiadają ostrą kontrolę serwisu PayPal.
3. Krzysztof Wyszkowski, kiedyś działacz Solidarności, a dzisiaj członek Kolegium IPN wyjaśnia, dlaczego nasi skoczkowie nie poradzili sobie na skoczni w Niżnym Tagile. Powodem jest przeniesienie transmisji do TVN. „Kadra skoczków nie chce być materiałem propagandowym dla TVN! Wolą przegraną niż rolę idiotów w antypolskim ścieku!” Puk! Puk! Kto tam? To ja, głupota.
4. Inflacja wali nas po kieszeniach, biednych przybywa w zastraszającym tempie, ale posłowie mogą spać spokojnie. Im śmierć głodowa nie grozi, oni nie muszą przejmować się drożyzną. Właśnie Klaudia Jachira ujawniła, ile kosztuje wyżywienie panów posłów w sejmowej stołówce. Najdroższy dwudaniowy obiad plus kompot to koszt 14 złotych. Kawa to 4 złote, pączek – 2,50, pasta jajeczna – 3 złote, a śledzik dobrze przyprawiony to 5 złotych. Wszelki komentarz tutaj zbędny.
5. To że Morawiecki kłamie jak z nut, wiemy od dawna. Do kłamstwa sięgnął i teraz, gdy zaprezentował zasady tarczy antyinflacyjnej. Z zatroskaną miną poinformował, że rząd walczy jak lew o wsparcie Polaków w tych trudnych czasach i nawet zwrócił się do KE o wprowadzenie stawki zerowej VAT na żywność, co miałoby pomóc w walce z rosnącymi cenami. Ta jednak odmówiła, więc to ona jest winna temu, że bieda zagląda nam w oczy. Odpowiedź KE była błyskawiczna. Nasz rząd w ogóle nie złożył wniosku w tej sprawie. Panie Morawiecki, wstydu pan nie masz.
6. PiSowski Trybunał Konstytucyjny ogłosił w czwartek, że ujawnienie majątku rodziny polityków jest niezgodne z konstytucją. No i ustawa nakazująca ujawnienie tychże majątków, tak propagowana przez Kaczyńskiego, który chciał zachować pozory uczciwości, poszła do kosza. Teraz politycy mogą być spokojni. Zanim zaczną rozwijać skrzydła w locie po władzę, przepiszą wszystko, co mają, na żonę i dzieci, a sami będą kusić Polaków skromnością finansową, wręcz ubóstwem. Ależ dajemy się robić w konia…
7. Czarne chmury zebrały się nad Polską, nic więc dziwnego, że zaskakuje nieobecność przewodniczącego komitetu ds. bezpieczeństwa narodowego. Wydawałoby się, że to właśnie ten czas, gdy Kaczyński powinien działać, organizować, planować itd. A tu cisza. Jednak jak zapewnia Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, prezes ciężko pracuje, ale nic nie można zdradzić, bo posiedzenia komisji są niejawne. Uwielbiam to pojęcie „niejawny”, odmieniane na wszelkie sposoby, a tak naprawdę ukrywające całą tę niemoc i brak umiejętności rządzenia. Za chwilę cała Polska stanie się niejawna, bo tak wygodniej…