W Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców w Lesznowoli 3 stycznia rozpoczął się kolejny strajk głodowy. Protestujący chcą wiedzieć, dlaczego są przetrzymywani tak długo i kiedy zostaną zwolnieni – podaje naszademokracja.pl
Czterech strajkujących znajduje się w detencji od półtora roku. – Jesteśmy więzieni już tak długo i bez żadnych perspektyw, że straciliśmy resztki sił i nadziei […] Czy jest coś, co sugeruje, że nie jesteśmy ludźmi? – piszą.
List otwarty w tej sprawie do Mariusza Kamińskiego, ministra spraw wewnętrznych i administracji, wystosowało trzech aktywistów: Laura Kwoczała (aktywistka na rzecz praw człowieka), Marcin Adamcewicz (aktywista, marszałek V kadencji Parlamentu Młodych RP) oraz Christian Kobluk (autor Zapisków czarnego Polaka, specjalista ds. praw uchodźczych). Wzywają Kamińskiego do spotkania się z nimi i udzielenia odpowiedzi na pytania postawione przez uchodźców.
– Przetrzymywanie uchodźców tak długo w detencji to – jak podkreślają aktywiści – działanie niehumanitarne i świadczy o kryzysie demokracji i praw człowieka.
Naszademokracja.pl wzywa do wysyłania w tej sprawie apelu do Mariusza Kamińskiego. Podpisać możesz się TUTAJ. – Sprawmy, aby nie był on głosem kilku osób, a wielu Polek i Polaków, którzy nie zgadzają się na łamanie praw człowieka i niehumanitarne traktowanie w sercu Europy, w XXI wieku – napisali na swojej stronie.