Andrzej Duda przysięgał, że dochowa wierności postanowieniom Konstytucji. Przysięgę tę złamał niemal od razu po objęciu urzędu. Dopuścił się wielokrotnych deliktów konstytucyjnych, skwapliwie podpisywał ustawy sprowadzające konstytucyjne instytucje państwa do roli atrap
To od jego decyzji rozpoczęło się demolowanie praworządności w Polsce i zawłaszczanie przez partię rządzącą nienależnej im władzy sądowniczej.
Obywatele RP w niedzielę 7 stycznia postanowili przypomnieć o tym politykom i publicystom, którzy wydają się już nie pamiętać. W Warszawie i we Wrocławiu stanęli z banerem „Andrzej Duda jest kłamcą i krzywoprzysięzcą”, na którym widnieją podpisy obywateli, którzy deklarują, iż oświadczają to ze świadomością art. 135 § 2 Kodeksu Karnego RP („Kto publicznie znieważa Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”).
W Warszawie pikieta zorganizowana została przed Pałacem Prezydenckim, we Wrocławiu Obywatele RP stanęli na ul. Świdnickiej.
Obywatele RP z oświadczeniem, które widnieje na banerze, stawali wielokrotnie przez wszystkie lata rządów PiS. W Warszawie, Wrocławiu i wielu polskich miastach. – Uznaliśmy, że właśnie teraz – po prezydenckim orędziu, teraz – kiedy Andrzej Duda kreuje się na „strażnika i obrońcę Konstytucji” musimy to zrobić po raz kolejny – tłumaczą Obywatele RP.