KO wygrało wybory w większości miast prezydenckich * Trump średnio miał ochotę na spotkanie z Dudą * Morawiecki na konferencji skrajnej prawicy w Brukseli * Manoweska odmawia zwołania posiedzenia Trybunału Stani – Tamara Olszewska podsumowuje wydarzenia z ubiegłego tygodnia
1. Już po wyborach samorządowych. Swojego prezydenta ma pierwszy raz w dziejach tej partii, Konfederacja. Poza tym KO wygrało w większości miast prezydenckich, ale PiS twardo ogłasza sukces, bo obronił kilka miast. W Poznaniu Czerwiński z tejże partii, radosny jak skowronek. Wprawdzie zdobył troszkę ponad 29%, ale jest przekonany, że Poznaniacy już są gotowi, by przejść na ciemną, czyli jego partii, stronę mocy.
2. To trzeba być tylko takim Dudą, by wykorzystać swoją wizytę w USA, by spotkać się z facetem, który ma właśnie sprawę w sądzie za przekręty i machlojki i to w czasie, gdy akurat w Stanach trwa kampania prezydencka, w której jest on przeciwnikiem urzędującego wciąż prezydenta. Szczyt niezręczności politycznej! Jak głosi plotka, Trump nie miał zbytniej ochoty na to spotkanie, ale Duda postawił na swoim i teraz jego kancelaria mówi o wielkim sukcesie politycznym.
3. Duda u Trumpa, a Morawiecki na konferencji skrajnej prawicy w Brukseli. I to w jakim towarzystwie! Premier Węgier Viktor Orbán, była szefowa brytyjskiego MSW Suella Braverman, główny orędownik brexitu Nigel Farage, francuski prawicowiec Éric Zemmour i niemiecki kardynał Gerhard Müller. Mało brakowało, a impreza by się nie odbyła. Próbowały ją zablokować władze miasta uznając, że podważa ona kluczowe europejskie standardy demokracji, jednak sąd zanegował ich decyzję, więc towarzystwo się spotkało, pogadało i zadowolone z siebie rozjechało do domów.
4. Sześcioro sędziów Trybunału Stanu zwróciło się do przewodniczącej TS Małgorzaty Manowskiej o zwołanie pełnego składu tego Trybunału, by uchwalić nowy regulamin, a w nim zapisać losowanie składów orzekających oraz jawność posiedzeń. Manowska, nominatka Ziobry, niby jest otwarta na dyskusję „pozbawioną emocji”, ale odmówiła zwołania posiedzenia. Wciąż wierzy, że uda jej się utrzymać TS w pełnej lojalności i wierności wobec poprzedniego rządu.
5. Piotr Duda zaprasza w imieniu NSZZ „Solidarność” oraz NSZZ Rolników Indywidualnychna wielką, manifestację rolników przeciwko Zielonemu Ładowi, która odbędzie się 10 maja w Warszawie. Protest ma być ponoć apolityczny. Apolityczny? To bujda na resorach, bo podłączył się do niego sam Kaczyński, wzywając na konwencji partyjnej w Stalowej Woli do udziału w tym marszu. Obu tym panom marzy się powrót do koryta, nakręcają więc rolników, licząc, że przy ich pomocy obalą rządy koalicji.
6. No i stało się! Komisja Europejska wypłaciła nam 6,3 mld euro z KPO. Na szczęście Bruksela zdaje sobie sprawę, że nie będzie tak łatwo przywrócić praworządność w Polsce, dopóki prezydentem jest Duda, który zachowuje się jak rozkapryszony dzieciak, ale ufa koalicji i wierzy, że przyjdzie czas, a główny hamulcowy przestanie wreszcie przeszkadzać. Chwała za to, bo te pieniądze są nam bardzo potrzebne.
7. Miał być triumf Błaszczaka, a mamy wielki kanał. Za 3 mld dolarów zakupił on z Korei Południowej 48 lekkich myśliwców FA-50, ale zapomniał o zamówieniu symulatora do katapultowania się pilotów i zapewnienia uzbrojenia do tych maszyn. Tak więc myśliwce były przez trzy miesiące uziemione i jak mówią eksperci, „skutkiem tego tak zwanego sukcesu są dramatyczne problemy w szkoleniu pilotów i niepewne perspektywy dalszego użytkowania tych maszyn”. Kasa wyrzucona w błoto?
8. To warto wiedzieć. Inspektor Marek Boroń w rozmowie z TVN24 mówi o problemach, z jakimi boryka się dzisiaj policja. Z przeprowadzonych badań wynika, że ponad 30% policjantów mówi, że w czasach rządów PiS „upolitycznienie policji osiągnęło krytyczny poziom”. Policja nie posiadała Pegasusa, to jednak korzystała z niego na podstawie umowy z Centralnym Biurem Antykorupcyjnym. Sprawą zajmuje się już prokuratura, więc na dokładniejsze informacje trzeba nam poczekać.
9. Narodowcy zrzeszeni przy Telewizji Mediów Narodowych pracują nad produkcją filmu dokumentalnego o Jarosławie Kaczyńskim. Jak twierdzą, ma być to dzieło, ukazujące bezstronny obraz prezesa, „Bez hejtu i taniej wazeliny”. Film ma odpowiedzieć na pytania „Czy Jarosława Kaczyńskiego można nazwać najwybitniejszym powojennym politykiem? Skąd wzięła się wyjątkowa nienawiść do niego? Czy Jarosław Kaczyński słusznie nazywany jest przez lewicowo-liberalne media dyktatorem? Dlaczego jest samotny i kto jest jego najwierniejszym przyjacielem? Narodowcy potrzebują150 tys. zł i już trwa zbiórka kasy na to dzieło, za pośrednictwem portalu zrzutka.pl. Do tej pory uzbierano aż 1194 zł, a zbiórkę wsparło pięć osób.
