Pierwsi polscy hippisi oparli swoją wizję świata na wolności, miłości i pokoju. Ale kiedy w marcu 1968 roku rozpoczęły się studenckie rozruchy, dołączyli do nich. Kamieniami i krzesłami rzucali w milicję. Jednym z nich był wówczas 16-letni Kamil Sipowicz
Bycie hippisem i buntownikiem ukształtowało go na zawsze. Niestety, drogi hippisów się rozeszły. Marek Kuchciński i Ryszard Terlecki zapomnieli na czym polega wolność, miłość i pokój. Kamil Sipowicz – nie. Jego teksty, obrazy, rzeźby i transmandale nawiązują do miłości i wolności. Pokazują też lęk przed dyktaturą i faszyzmem.
Zobaczcie sami:
- Dziękujemy wszystkim, którzy wspierają projekt Obywatele.News. Dzięki Waszym wpłatom powstał ten program.
O autorze
Piotr Niemczyk
W latach 90. dyrektor Biura Analiz i Informacji Urzędu Ochrony Państwa, wiceszef zarządu wywiadu UOP. Wieloletni ekspert Sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych. Współorganizator Krajowego Centrum Informacji Kryminalnej. Członek Rady Konsultacyjnej przy ośrodku szkolenia ABW w Emowie. Obecnie jest niezależnym ekspertem ds. bezpieczeństwa
1 thought on “Świadectwa Buntu. Kamil Sipowicz”
Sipowicz wyrósł na takiego starego satyra. I ten satyr zapomniał na czym polega wolność, miłość i pokój.