Piątek 24 kwietnia: Obywatele RP pikietują przed budynkiem Sądu Najwyższego, Prokuratura Krajowa wszczyna dyscyplinarkę przeciw Ewie Wrzosek, prokuratorce z Mokotowa, warszawska ulica opowiada różne rzeczy
Obywatele RP domagali się od sędziów Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN orzeczeń stwierdzających, czy nominaci, którzy tworzą Izbę Kontroli Nadzwyczajnej oraz Izbę Dyscyplinarną (uznaną za nie-sąd przez Trybunał Sprawiedliwości UE oraz sam SN) mają prawo uczestniczyć w wyborze I prezesa SN i orzekać o ważności wyborów powszechnych.
Postępowanie dyscyplinarne wobec prokurator Ewa Wrzosek wszczęte zostało, ponieważ prokurator Wrzosek śmiała prowadzić śledztwo w sprawie zagrożeń, jakie mogą wywołać korespondencyjne wybory 10 maja. Tymczasem przechodnie na pobliskiej warszawskiej ulicy opowiadają rzeczy przeróżne.
Reportaż z warszawskiej ulicy:
fot. JohnBob&Sophie Art