W świecie mody robi się gorąco mimo jesieni. Czyżby szykowała się gruntowna zmiana konfekcji?
Dla wszystkich, którzy nie mają opaski z gustownym napisem TVP na oczach, jest widoczne, że PiS próbuje zamienić europejską sukienkę na kaftan bezpieczeństwa dla siebie. Szyje się nam wygodny kaftanik, w którym sądy będą na pasku władzy, opozycja blisko szwa na dupie, a forsa z UE w kieszeni.
Tymczasem cała ta afera krawiecka może się skończyć tak, że Polsce ostatecznie nałoży się starą, sprutą do cna, przyciasną i wyblakłą kapotę z czasów PRLu. W kieszeni wszyscy będziemy mieli dziurę, ruski bat na plecach i gówno na bucie.
Po wypowiedziach prokuratora Ziobry, który chce bez sądu zabierać ludziom (których on uzna za podejrzanych) majątki, to już na całego wieją w Polsce wschodnie trendy modowe.
Coś za dużo tego kazaczoka w polskim krawiectwie.
Grafika: Paweł „Piwo” Piwowarczyk
O autorze
Krzysztof Skiba
Muzyk, satyryk, publicysta, aktor, konferansjer, autor happeningów, wokalista rockowy. Członek zespołu Big Cyc.