Alternatywa dla Niemiec (AfD). Odc. 3  – Jeszcze bardziej w prawo

fot. www.bpb.de

Mimo wewnątrzpartyjnych kłótni w wyborach federalnych 2017 AfD odniosła spektakularny sukces (12,6% poparcia i 94 mandaty) i po raz pierwszy znalazła się w Bundestagu. Stała się największą z mniejszych partii, wyprzedzając FDP, Lewicę i Zielonych

Po stworzeniu koalicji rządowej przez Chadeków i SPD formalnie przewodziła opozycji w Bundestagu. Jako kandydatka z listy AfD FraukePetry zdobyła jeden z trzech mandatów tej partii w Saksonii. Po wyborach zadeklarowała odejście zfrakcji (klubu) parlamentarnej AfD i ogłosiła utworzenie „Partii błękitnych”, która podobnie jakwcześniejsze ALFA i LKR Luckego nie doprowadziła jednak do istotnego osłabienia AfD. Szef frakcjiparlamentarnej AfD, Alexander Gauland, lider skrzydła narodowo-konserwatywnego stał się ważnąpostacią i na konwencji partii w Hanowerze w grudniu 2017 r. został, obok Jörga Meuthena, jednym zdwóch przewodniczących partii.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Alternatywa dla Niemiec (AfD). Odc. 1 – Początki

Rok 2018 to dalszy wzrost poparcia AfD w sondażach i wejście do ostatnich jeszcze niezdobytych parlamentów landowych w Bawarii i Hesji, ale też ciąg dalszy walk frakcyjnych wewnątrz partii. W roku 2019 zyskuje na sile nurt narodowo-nacjonalistyczny z Höckem na czele. Sukcesy w wyborach do parlamentów landowych w Brandenburgii, Saksonii i Turyngii w roku 2019 umocniły jeszcze prawe skrzydło partii, bo to w tych landach miało ono największe poparcie.

Postępujący skręt partii w prawo jest pilnie obserwowany i w marcu 2020 Urząd Ochrony Konstytucji (BfV) uznaje struktury landowe AfD w Turyngii i Saksonii-Anhalt za organizacje prawicowo-ekstremistyczne. Silna pozycja nowych skrajnie prawicowych liderów nie przełożyła się na siłę merytorycznych argumentów i przekazów AfD do wyborców. Nie udało im się „punktować” rządu Merkel. Nie zauważyli, że retoryka antyimigrancka już słabiej działa. Nie potrafili jasno ustawić się w kontrze do ruchów w obronie klimatu. Nie udało im się zorganizować antyszczepionkowców nawet we własnych szeregach. Generalnie nie potrafili sformułować jasnej, przekonującej oferty politycznej dla wyborców. Poskutkowało to niewielkim, ale jednak spadkiem poparcia w kolejnych wyborach do Bundestagu w roku 2021 – 10,3% wobec 12,6% w roku 2017.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Alternatywa dla Niemiec (AfD). Odc. 2 – Skręt w prawo

W lutym 2022 partię opuszcza Meuthen, najważniejsza postać starego, umiarkowanego nurtu konserwatywno-liberalnego. Wraz z jego odejściem siły prawicowo-radykalne zyskały zdecydowaną przewagę; od federalnej konwencji partii w Riesa stanowiły około 60 % delegatów i dwie trzecie członków zarządu. Przejście od partii prawicowo-populistycznej do partii prawicowo-ekstremistycznej stało się faktem, niejako „przypieczętowanym” wspomnianymi wyżej decyzjami Urzędu Ochrony Konstytucji.

Tąpnięcie w sondażach nie trwało zbyt długo. Odzyskiwanie utraconego pola jest nie tyle zasługą AfD, co szybko spadającego zaufania do koalicji rządzącej, w której iskrzy coraz bardziej, a koalicyjny rząd zalicza coraz więcej wpadek. W poważnym kryzysie po odejściu Angeli Merkel jest przez lata dominująca w Niemczech CDU, która ponadto zaczęła przesuwać się na prawo; do jej wyborców AfD mówi: prawdziwą prawicą to jesteśmy my a nie CDU; wybierzcie nas. W UE, także w Niemczech, nasiliły się znowu nastroje antyimigranckie, a to od dawna jest „politycznym złotem” dla AfD. Gospodarka niemiecka mocno wyhamowała i odżyły stare strachy o miejsca pracy, poziom życia etc. Środowiskom prawicowym udało się też napuścić „lud” na „elity”.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Czy AfD zostanie zdelegalizowana?

Notowania AfD osiągają kolejne rekordy i w landach wschodnich omal zbliżają się do 40%. Nagłówki gazet krzyczą o politycznym trzęsieniu ziemi w przyszłym roku w Niemczech. Jeśli notowania będą nadal rosły, to wrześniowe wybory do Landtagów (parlamentów krajowych) AfD może wygrywać i objąć rządy w tych landach.

Może tak się stać, ale niespodziewanie pojawił się groźny konkurent. Była lewicowa polityczka Sahra Wagenknecht jest w trakcie rejestracji nowej partii, która wystartowała z ostrą krytyką polityki rządu federalnego w sprawach gospodarczych, transformacji klimatycznej oraz domaga się restrykcyjnej polityki migracyjnej. Jest szansa, że ci z wyborców, którzy teraz popierają skrajnie prawicową AfD wyłącznie ze złości na politykę rządu, odnajdą swoje miejsce w lewicowej, żeby nie powiedzieć lewackiej, partii Wagenknecht.

Jest też nadzieja, że zapowiedziany na luty 2024 wyrok Federalnego Sądu Administracyjnego w Münster odrzuci skargę AfD na – jej zdaniem – niesłuszne zakwalifikowanie przez Urzędy Ochrony Konstytucji w kilku landach tamtejszych struktur AfD jako partii prawicowo ekstremistycznej. Jeśli tak się stanie, otworzy się droga do ewentualnej delegalizacji AfD przez Bundesverfassungsgericht (Tybunał Konstytucyjny).

fot. www.bpb.de

O autorze

Starsze opinie, komentarze, listy