Od wtorku 11 osób głoduje przed Sejmem. Solidaryzują się z afgańskimi imigrantami, którzy są przetrzymywanymi na granicy polsko-białoruskiej
Głodujący żądają udzielenia pomocy humanitarnej przetrzymywanym osobom, aby straż graniczna przestała łamać prawa człowieka na rozkaz polskiego rządu. Domagają się też udzielenia azylu osobom, które uciekają przed prześladowaniami reżimu talibów.
Oświadczenie głodujących
Wobec postępującego kryzysu uchodźczego na granicy polsko-białorskiej, grupa zdeterminowanych osób, poruszonych i oburzonych tą sytuacją, postanowiła pod Sejmem RP rozpocząć strajk głodowy. Jest to wyraz protestu wobec działań rządzących oraz akt solidarności z osobami przetrzymywanymi na granicy.
Mowa o grupie uchodźczyń i uchodźców pochodzenia afgańskiego, od kilku tygodni przetrzymywanych na granicy bez dostępu do pomocy medycznej, schronienia i jedzenia. Próby bezpośredniego udzielenia pomocy i przekazania pożywienia są stale uniemożliwiane/blokowane przez służby, stąd decyzja o podjęciu takiej formy strajku.
Haniebne są rządy uniemożliwiające udzielenia pomocy cierpiącym, głodującym i umierającym osobom. Nie można pozostać bezczynną i bezczynnym wobec polityki antymigracyjnej, zaostrzającej granice i napędzającej ksenofobiczne narracje. Wszystkie osoby, które przyczyniają się do sytuacji, w której w imię faszyzujących ideologii niewinne osoby mogą stracić życie mają krew na rękach.
Głównymi postulatami strajku są:
– Żądanie natychmiastowego udzielenia pomocy humanitarnej przetrzymywanym osobom.
– Żądanie, aby straż graniczna przestała łamać prawa człowieka na rozkaz polskiego rządu.
– Żądanie udzielenia azylu osobom, które uciekają przed prześladowaniami reżimu talibów.
Wydarzenie jest oddolne, anarchistyczne, otwarte na każdą chętną do udziału osobę. Każdy, kto chciałby przyjść, aby dołączyć lub wyrazić wsparcie, jest mile widziany. W miejscu strajku nie ma jednak miejsca na świecenie emblematami jakichkolwiek organizacji. Taka postawa jest podyktowana obawą o niepotrzebne odciągnięcie uwagi od sprawy osób
przetrzymywanych na granicy.
Członkowie protestu podkreślają również, że zależy im na stworzeniu w miejscu protestu przestrzeni bezpiecznej dla każdej osoby – postawy queerfobiczne, rasistowskie, seksistowskie nie będą tolerowane.
Strajk głodowy jest ustalony na czas nieokreślony.
2 thoughts on “Głodówka przed Sejmem. Solidarni z przetrzymywanymi na granicy imigrantami”
Nikt na granicy nikogo nie przetrzymuje.
Jasne, tylko nie pozwala im się wejść do Polski, ani wrócić na Białoruś.