Gorące granice rosyjskiej psuedo-federacji

W Sile Książki Kazimierz Wóycicki opowiada o „gorących” granicach rosyjskiej psuedo-federacji, pełnych i zamrożonych konfliktów (nie zapominając o otwartej wojnie w Ukrainie)

Bardzo szczególną granicą jest region królewiecki (kaliningradzki), o którym ciekawą książkę-reportaż napisała Paulina Siegeń. – Też tam byłem i o wszystkim będę opowiadał – zapowiada Kazimierz Wóycicki


O autorze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Głosy w dyskusji

Wybory już za:

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Znaczenie „partyjnego programu”

Wygrane kampanie PiSu w praktyce uruchamiały spontaniczne działania oddolne (by użyć ukochanego słowa z czasów „Solidarności”) nie tylko działaczy partyjnych, ale bardziej zaangażowanych wyborców PiSu. Program najwyraźniej do nich przemawiał i zostawiał miejsce na włączenie się w akcję za własną partią.

Czytaj »