Aktywistki i aktywiści Greenpeace wspięli się dzisiaj (23.08.23) na wieżę wyciągową szybu kopalni Bielszowice i rozwiesili tam ogromne transparenty z hasłami: Kopalnie trują Odrę oraz End fossil crimes – informuje Greenpeace Polska
W ten sposób sprzeciwiają się dalszemu niszczeniu Odry oraz ignorowaniu problemu przez premiera Morawieckiego. Domagają się pilnego ograniczenia zrzutów soli z kopalń oraz apelują do prezydenta Dudy, by nie podpisywał szkodliwej dla Odry ustawy.
Minął rok od tragicznych wydarzeń w Odrze. Do tej pory premier Morawiecki i jego ministrowie nie zrobili nic, by ograniczyć jej zasalanie – czytamy na stronie Greenpeace. – Ubiegłoroczna katastrofa w Odrze była jedną z największych w Europie w ostatnich latach. Kopalnia Bielszowice w Rudzie Śląskiej jest jedną z kopalń, które cały czas zrzucają zasolone ścieki do dopływów Odry i Wisły.
Greenpeace podkreśla, że to właśnie wysoki poziom soli był jedną z kluczowych przyczyn ubiegłorocznej katastrofy na Odrze.
Małgorzata Lach, jedna z aktywistek biorąca udział w proteście: – W ubiegłym roku, kiedy katastrofa na Odrze trafiła do mediów, Mateusz Morawiecki grzmiał: „Nie odpuścimy tej sprawy. Nie spoczniemy, dopóki winni nie zostaną surowo ukarani. To nie jest zwykłe przestępstwo, szkody zostaną z nami na całe lata (…)”. Rok później zasolone ścieki z kopalń wciąż trafiają do Odry. Same tylko ścieki odprowadzane przez kopalnię Bielszowice są dwa razy bardziej słone niż Bałtyk. Odra jest wciąż dewastowana, a premier nie robi nic .
W ubiegłym tygodniu Sejm przyjął projekt ustawy odrzańskiej, przygotowanej przez rząd (nie licząc się z głosami obywateli i obywatelek, naukowców oraz organizacji zajmujących się ochroną środowiska). Teraz ustawa trafi do podpisu prezydenta Andrzeja Dudy.
Aktywiści i aktywistki Greenpeace apelują do prezydenta, by nie podpisywał tej ustawy. Od rządu domagają się jak najszybszego ograniczenia ilości soli zrzucanej do polskich rzek.
Paweł Szypulski, dyrektor Greenpeace Polska: – (…) Tylko tak rzeka będzie mogła zacząć powoli powracać do życia. Dodatkowo Sejm przegłosował ustawę, która jeszcze pogorszy sytuację rzeki. Nie pomoże jej dalsze betonowanie i zalewanie solą. Prezydent nie powinien podpisywać tego szkodliwego projektu – czytamy na stronie Greenpeace.
Aktywiści podają, że w ubiegłym roku na odcinku między Nową Solą a Szczecinem wyginęło 50% ryb i aż 90% małży.
Zdjęcie: Facebook/Greenpeace Polska