Brutalną pacyfikacją protestujących zakończyły się wczorajsze zajścia związane z aresztowaniem aktywistki LGBT+. Posłanka Urszula Sara Zielińska podała rano na swoim Facebooku, że naliczyła 47 zatrzymanych osób.
Wczoraj sąd wydał nakaz aresztowania na dwa miesiące aktywistki Margot . Pod siedzibę Kampanii Przeciw Homofobii, gdzie akurat przebywała, podjechały trzy wozy policyjne w celu aresztowania jej. Na miejscu zgromadzili się aktywiści i obrońcy osób LGBT+. Policja odstąpiła wówczas od aresztowania i odjechała. Zgromadzeni wraz z Margot zaczęli iść w kierunku Krakowskiego Przedmieścia. Po drodze dziewczyna została wciągnięta przez funkcjonariuszy do nieoznakowanego samochodu policyjnego. Protestujący starali się zablokować dalszy przejazd auta. Policja w brutalny sposób zatrzymała kilkadziesiąt osób, które zostały przewiezione na komisariaty przy ul. Wilczej, Zakroczymskiej, Żytniej i Jagiellońskiej. Posłanka Magdalena Filiks została uderzona przez jednego z policjantów. Dziennikarze byli spisywani. Wieczorem policja spacyfikowała zgromadzonych przed komisariatem przy ul. Wiczej. Wyłapywano również przypadkowych przechodniów oraz niepełnoletnią młodzież.
Protestujący byli wspierani przez posłów i posłanki Lewicy i KO. Do późnych godzin nocnych na komisariatach przebywali Urszula Sara Zielińska, Klaudia Jachira, Krzysztof Śmiszek, Michał Szczerba, Magdalena Filiks, Magdalena Biejat, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, Beata Maciejewska, Anna-Maria Żukowska i Michał Gdula. Według posłanki Urszuli Sary Zielińskiej nie wszystkim udało się jeszcze zapewnić pomoc prawną.
Fotorelacja JohnBob&SophieArt