Gdyby ten samolot był rzeczywiście zestrzelony, to mielibyśmy zdjęcia lotu rakiety, która go zestrzeliła. Gdyby nastąpiła eksplozja na pokładzie samolotu, to mielibyśmy zdjęcia tej eksplozji. Amerykanie nie mają żadnego powodu, żeby tego rodzaju dane ukrywać – mówi Piotr Niemczyk
Okolice Smoleńska to jeden z najbardziej obserwowanych rejonów na świecie. W Smoleńsku, w czasach ZSRR mieściło się dowództwo 46 Armii Lotniczej sił powietrznych ZSRR. Na lotniskach stacjonowały TU-22M, zdolne do przenoszenia rakiet ziemia-powietrze z głowicami atomowymi. Przygląda się temu terenowi wywiad satelitarny USA, amerykańskie i brytyjskie AWACSy, szwedzki sigint. Gdyby pod Smoleńskiem eksplodował jakiś samolot, to – tak jak po zestrzeleniu malezyjskiego boeinga 777 nad Ukrainą, zaraz wyciekłoby jakieś zdjęcie.
– Wszystkie opowieści o tym, że doszło do eksplozji, zestrzelenia samolotu są opowiadaniem bajek – tłumaczy Piotr Niemczyk.
O autorze
Piotr Niemczyk
W latach 90. dyrektor Biura Analiz i Informacji Urzędu Ochrony Państwa, wiceszef zarządu wywiadu UOP. Wieloletni ekspert Sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych. Współorganizator Krajowego Centrum Informacji Kryminalnej. Członek Rady Konsultacyjnej przy ośrodku szkolenia ABW w Emowie. Obecnie jest niezależnym ekspertem ds. bezpieczeństwa
1 thought on “Katastrofa smoleńska. Opowieści o eksplozji, czy zestrzeleniu samolotu są opowiadaniem bajek”
Panie redaktorze.
Mam do Pana wielką prośbę. Pan jest wnukiem wybitnego przedwojennego pisarza, pana Stanisława Cat-Mackiewicza. Nie jest Pan zwykłym publicystą. Był Pan też zastępcą szefa Wywiadu.
Czy w tej w sytuacji Pan mógłby pisać bardziej dobitnie? Prawdę należy mówić ludziom prosto ale z mostu.
Pan używa za łagodnego języka. Opowieści obywatela Macierewicza to nie są bajki. To są brednie. Brednie przednie. To są paranoidalne urojenia lub świadome kłamstwa. Komentując te wymysły Macierewicza nie używajmy więc łagodnego słowa „bajka”. Lekarz psychiatra rozpoznałby urojenia o charakterze paranoidalnym. Doświadczony dziennikarz, może tutaj na przykład skomentować te bzdury dowcipnym określeniem: BREDNIE PRZEDNIE.
Taka jest moja propozycja, z wyrazami szacunku
Czytelnik