Krótki Kurs Szpiegowania. Agentura w wyborach

W ogóle nie trzeba fałszować wyborów. Po to, żeby wpłynąć na ich wynik można manipulacjami, dezinformacjami, robieniem ludziom w głowie sieczki, doprowadzić do takiej sytuacji, w której oddadzą głos niekoniecznie na tego, na kogo chcieliby zagłosować. Taki przykład opisały już służby specjalne – mówi Piotr Niemczyk w najnowszym Krótkim Kursie Szpiegowania

Amerykańskie służby wydały na ten temat specjalny raport. Opracowany został schemat, w jaki sposób rosyjscy hakerzy, z pomocą rosyjskich służb specjalnych i agentów rosyjskiego wywiadu w USA, doprowadzili do zwycięstwa Donalda Trumpa, który cieszył się mniejszym poparciem niż Hillary Clinton.

– Myślę, że gdyby miało dojść do manipulowania wyborami, to ten schemat jest nadal aktualny – opowiada Niemczyk.




O autorze

Głosy w dyskusji

Wybory już za:

Dni
Godzin
Minut
Sekund

Znaczenie „partyjnego programu”

Wygrane kampanie PiSu w praktyce uruchamiały spontaniczne działania oddolne (by użyć ukochanego słowa z czasów „Solidarności”) nie tylko działaczy partyjnych, ale bardziej zaangażowanych wyborców PiSu. Program najwyraźniej do nich przemawiał i zostawiał miejsce na włączenie się w akcję za własną partią.

Czytaj »