– Poczta Polska to jedyna instytucja, która sprzedając nie tylko znaczki i koperty, ale również pończochy, książki i już nie wiadomo co, nie daje nam paragonu – opowiada w „Minucie surówki” Leszek Budrewicz
Budrewicz: – Kiedy kupujemy jabłko na targu, pan nam daje paragon z kasy fiskalnej, poczta nie. Zupełnie nie wiadomo, dlaczego? Jak na poczcie zapytamy, to mówią, że mogą nam dać fakturę. Każdy, kto raz w życiu brał fakturę, wie, że to jest coś zupełnie innego….
„Minuta surówki” to wideofelieton Leszka Budrewicza, wrocławskiego publicysty i komentatora, działacza opozycji w czasach PRL, jednego z założycieli Studenckiego Komitetu Solidarności we Wrocławiu, współorganizatora ruchu „Wolność i Pokój”.
Zdjęcia i montaż: Paweł Wrabec