Wolne Sądy i ponad 40 organizacji społecznych działających na rzecz praw człowieka stanowczo sprzeciwiają się organizacji motywowanego politycznie referendum. Przeprowadzone na nierównych zasadach, oparte na nieprawdziwych informacjach i manipulacji nie może decydować o rzeczywistości, w której żyjemy
Sejm przyjął wniosek Rady Ministrów dotyczący przeprowadzenia referendum w dniu wyborów 15 października 2023 r. Czterdzieści dwie organizacje społeczne, działające na rzecz praw człowieka, stanowczo sprzeciwiają się organizacji referendum w takiej formie. Opublikowały w tej sprawie wspólne stanowisko.
Organizacje wskazują, że motywowane politycznie referendum nie odpowiada instytucji referendum ogólnokrajowego z art. 125 Konstytucji. Przeprowadzenie go będzie wiązać się z poważnymi naruszeniami, takimi jak:
– brak prawa do informacji
– brak transparentności
– fasadowość
– nieuczciwość procesu referendalnego
– rozstrzyganie o prawach człowieka w referendum
Autorzy stanowiska podkreślają, że pytania referendum, w połączeniu ze spotami objaśniającymi, są sformułowane w sposób zawierający tezę i wprost sugerują sposób „prawidłowego” głosowania. Same zaś spoty zawierają nieprawdziwe informacje, stosują emocjonalne manipulacje przez co w zamierzony sposób budują poczucie zagrożenia.
Pytania referendalne dotyczą głównie akceptacji istniejącej polityki rządzących, jest więc to nie referendum, a instytucja fasadowa, która „zamiast rozstrzygnięcia sprawy o szczególnym znaczeniu dla państwa, ma jedynie cel polityczny”.
– Organizacja referendum ogólnokrajowego w dniu wyborów parlamentarnych wpływa negatywnie na transparentność procesu wyborczego i uczciwość kampanii wyborczej. Partia rządząca dysponuje niewspółmiernie wysokimi środkami na kampanię, w praktyce niemożliwe będzie rozgraniczenie wydatków ponoszonych na kampanię wyborczą i kampanię referendalną – czytamy w stanowisku.
Stanowisko organizacji działających na rzecz praw człowieka w sprawie referendum
– Prawa człowieka, w tym prawa migrantów i uchodźców, to fundamentalne i niezbywalne prawa każdej jednostki, a ich ochrona nie powinna być pozostawiona do rozstrzygnięcia w politycznie motywowanym, populistycznym referendum – podkreślają autorzy stanowiska. – Decyzje dotyczące praw człowieka, w tym migrantów, powinny być podejmowane w oparciu o międzynarodowe standardy prawne, wiedzę ekspercką oraz dialog społeczny, a nie przez wynik jednorazowego głosowania. Spoty objaśniające do pytań o rzekomej „przymusowej” relokacji uchodźców oraz o likwidacji bariery na granicy z Białorusią zawierają szereg nieprawdziwych informacji i przedstawiają uproszczony, fałszywy obraz rzeczywistości, w której należy się bać osób, które w Polsce szukają schronienia. Stosowanie dyskryminującego, błędnego pod względem prawnym i opresyjnego wobec uchodźców i migrantów języka uniemożliwia rzetelną i opartą na szacunku debatę – czytamy w stanowisku.
– Ponieważ istotą demokracji jest ochrona mniejszości przed rządami większości i zapewnienie ochrony ich praw niezależnie od tego, na ile uznawane i cenione są w społeczeństwie, prawa człowieka powinny zostać wyłączone z grupy tematów, które można poddać pod referendum – uważają autorzy stanowiska.
Pod oświadczeniem podpisały się 42 organizacje społeczne (stowarzyszenia, fundacje). Między innymi: Amnesty International, Instytut Spraw Publicznych, Akcja Demokracja, Komitet Obrony Demokracji, Wolne Sądy, Fundacja Centrum im. prof. Bronisława Geremka, Stowarzyszenie Nomada, Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Sieć Obywatelska Watchdog Polska, Fundacja Lasy i Obywatele, Obserwatorium Wyborcze i Stowarzyszenie Homo Faber
Pełna treść stanowiska organizacji działających na rzecz praw człowieka w sprawie referendum: TUTAJ
fot. Facebook/Wolne Sądy